Zwłoki 59-latka w windzie. Tajemnicza śmierć zatrzymanego

Zwłoki 59-latka w windzie. Tajemnicza śmierć zatrzymanego

Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Facebook / Śląska Policja
Mężczyzna, który miał śmiertelnie ugodzić nożem 59-latka, zmarł w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Dwie inne osoby usłyszały zarzuty.

W poniedziałek w windzie jednego z bloków na gdańskiej Zaspie znaleziono zwłoki około 60-letniego mężczyzny. Na miejscu pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, policyjny technik i biegli z zakresu medycyny sądowej. Gazeta.pl informowała, że w związku ze sprawą policja zatrzymała cztery osoby polskiej narodowości, w wieku od 40 do 70 lat. Znali się z 60-latkiem, ale nie byli członkami jego rodziny.

Na ciele zmarłego mężczyzny były widoczne obrażenia.

59-latek ugodzony nożem. Kobiety oskarżone o pomoc sprawcy

W środę PAP poinformowała o zarzutach dla dwóch osób zatrzymanych w tej sprawie. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, prok. Grażyna Wawryniuk, powiedziała, że dwie kobiety usłyszały zarzuty nieudzielenia pomocy zaatakowanemu mężczyźnie i zacierania śladów.

Prokurator zaznaczyła, że obie kobiety były świadkami ugodzenia nożem pokrzywdzonego, który w wyniku odniesionej rany wykrwawił się i zmarł. — Mogły udzielić pomocy bez narażenia siebie bądź innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu poprzez chociażby powiadomienie odpowiednich służb ratowniczych — mówiła.

Drugi zarzut dotyczy wspólnego zacierania ślady przestępstwa. W ten sposób oskarżone pomagały sprawcy uniknąć odpowiedzialności poprzez m.in. wyniesienie zwłok pokrzywdzonego z mieszkania i umieszczenie w windzie.

47-latek miał ugodzić śmiertelnie nożem 59-latka, po zatrzymaniu został przewieziony do policyjnego pomieszczenia. Tam zmarł. Prok. Wawryniuk przekazała, że według biegłych przyczyną śmierci mogła być niewydolność krążeniowa.

Nie było podstaw, by postawić zarzuty drugiemu zatrzymanemu mężczyźnie.

Czytaj też:
Nowe fakty ws. strzelaniny pod Częstochową. Poszło o kobietę?
Czytaj też:
Zabił żonę, dostał tylko 5 lat więzienia. „Poczułem się jak śmieć”

Źródło: Onet.pl