Badanie zostało wykonane w ramach reportażu „Kościół w kryzysie”. Uczestników sondażu zapytano, czy zgadzają się ze stwierdzeniem: „religia powinna być nauczana w szkołach”. Odpowiedź „zdecydowanie się zgadzam” wskazało 18 proc. badanych, a „raczej się zgadzam” – 20 proc. To daje łącznie 38 proc. wskazań pozytywnych.
Odpowiedź „zdecydowanie się nie zgadzam” wskazało 35 proc. badanych, a „raczej się nie zgadzam” – 16 proc. To łącznie 51 proc. osób, które nie widzą miejsca na nauczanie religii w szkołach. Pozostałe 11 proc. badanych nie ma zdania w tej kwestii.
Onet porównuje wyniki swojego badania z sondażem CBOS z 2008 roku. Wtedy zapytano Polaków, czy religia powinna być nauczana w szkołach. Wtedy 65 proc. respondentów wskazywało, że tak.
Uczniowie rezygnują z religii
W ostatnim czasie pisaliśmy o tym, że w łódzkich szkołach uczniowie masowo rezygnują z lekcji religii. Deklarację uczestnictwa w takich zajęciach złożyła mniej niż połowa uczniów. Najlepsza sytuacja ma być w szkołach podstawowych, gdzie na lekcje religii chodzi 25 806 uczniów. Gorzej jest w szkołach ponadpodstawowych. Z katechezy zrezygnowało tam prawie 80 procent uczniów. Z kolei w liceach ogólnokształcących na religię chce chodzić 3 625 uczniów, w technikach 1 241 uczniów. W szkołach branżowych chętnych na katechezę jest zaledwie 75 osób.
Uczniowie zamiast lekcji religii mogą wybrać zajęcia z etyki, jednak na ten wybór zdecydowało się jedynie 4 821 uczniów – 2 201 z nich chodzi na oba przedmioty jednocześnie.
Malejąca liczba chętnych do uczestniczenia w lekcjach religii jest zauważalna od lat. W Łodzi trend utrzymuje się od lat. W roku szkolnym 2020/2021 na katechezę chodziło 38 120 uczniów, rok później – 36 085, w roku szkolnym 2022/2023 – 35 657, aktualnie chodzi już tylko 30 747 osób.
Czytaj też:
Ksiądz miał gościć w klubach gejowskich. Został zwolniony z Uniwersytetu PapieskiegoCzytaj też:
Polki pokazały środkowy palec politykom. Ten spot przypomina o sile ich głosu