Jak mówił Grzegorek, w ostatnią niedzielę w audycji politycznej Polskiego Radia Kielce Gosiewski, który także jest posłem z Kielc, sformułował w odniesieniu do PO zarzuty, które - jego zdaniem - "partię poniżają, są nieprawdziwe i szkalują jej dobre imię".
Według posła Platformy, Gosiewski "użył sformułowania jakoby PO w Skarżysku Kamiennej miała kontakty z grupą przestępczą". "Platforma, ani ja, będąc posłem ze Skarżyska Kamiennej, nie znam żadnej grupy przestępczej i nie mamy z taką grupą żadnego kontaktu" - zapewnił Grzegorek.
Wyraził nadzieję, że w tej sprawie "będzie wydany sprawiedliwy werdykt". "Wierzymy w sądy, w ich niezawisłość" - dodał.
Zgodnie z ordynacją wyborczą, jeżeli materiały wyborcze, a w szczególności plakaty, ulotki, hasła i wypowiedzi lub inne formy prowadzonej w okresie kampanii wyborczej agitacji, zawierają informacje nieprawdziwe, kandydat na posła ma prawo wnieść pozew do sądu okręgowego, w m.in. o wydanie nakazu sprostowania takich informacji.
Sąd okręgowy rozpoznaje wniosek w ciągu 24 godzin w postępowaniu nieprocesowym. Sąd może rozpoznać sprawę w wypadku usprawiedliwionej nieobecności wnioskodawcy lub uczestnika postępowania, którzy o terminie rozprawy zostali prawidłowo powiadomieni.
ab, pap