Tomasz Lis zdecydował się na odejście z Polsatu. Nie będzie zasiadał w zarządzie stacji i dziś ostatni raz poprowadzi program "Co z tą Polską?". To wynik odsunięcia go od szefowania informacyjnym "Wydarzeniom" - informuje serwis tvn24.pl.
Według tvn24.pl, Lis spotkał się dziś z właścicielem Polsatu Zygmuntem Solorzem i poinformował go, że rezygnuje z zasiadania w zarządzie stacji i prowadzenia swojego programu.
- Powiedziałem zarządowi, że potrzebuję co najmniej 24 godziny na decyzję dotyczącą mojej pracy w Polsacie - stwierdził Lis przed południem w rozmowie z serwisem tvn24.pl. Pytany, czy taką decyzję już podjął odpowiedział: - Po dzisiejszym moim programie wszystko będzie oczywiste. Dziennikarz, który kierował redakcją "Wydarzeń" został w środę odsunięty od tej funkcji. Formalnie przestanie kierować serwisem informacyjnym 24 września. "Wydarzenia" przejdą do struktury nowej spółki, TV Biznes.
Zarząd stacji tłumaczył zmianę potrzebą "racjonalizacji kosztów". Solorz zaproponował Lisowi pozostanie w Polsacie na stanowisku członka zarządu i dalsze prowadzenie programu "Co z tą Polską?".
Media natomiast sugerowały, że odsunięcie Lisa może mieć związek ze znalezionymi niedawno w warszawskiej Cytadeli dokumentami Wojskowych Służb Informacyjnych, które mają dotyczyć m.in. Solorza. W rozmowie z tvn24.pl Józef Birka, członek rady nadzorczej Polsatu stanowczo temu zaprzeczał.
- Powiedziałem zarządowi, że potrzebuję co najmniej 24 godziny na decyzję dotyczącą mojej pracy w Polsacie - stwierdził Lis przed południem w rozmowie z serwisem tvn24.pl. Pytany, czy taką decyzję już podjął odpowiedział: - Po dzisiejszym moim programie wszystko będzie oczywiste. Dziennikarz, który kierował redakcją "Wydarzeń" został w środę odsunięty od tej funkcji. Formalnie przestanie kierować serwisem informacyjnym 24 września. "Wydarzenia" przejdą do struktury nowej spółki, TV Biznes.
Zarząd stacji tłumaczył zmianę potrzebą "racjonalizacji kosztów". Solorz zaproponował Lisowi pozostanie w Polsacie na stanowisku członka zarządu i dalsze prowadzenie programu "Co z tą Polską?".
Media natomiast sugerowały, że odsunięcie Lisa może mieć związek ze znalezionymi niedawno w warszawskiej Cytadeli dokumentami Wojskowych Służb Informacyjnych, które mają dotyczyć m.in. Solorza. W rozmowie z tvn24.pl Józef Birka, członek rady nadzorczej Polsatu stanowczo temu zaprzeczał.
ab, tvn24