Na godz. 12:00 frekwencja w wyborach parlamentarnych wyniosła 22,59 procent. W skali kraju wyborcy pobrali 6 mln 407 615 kart do głosowania. Frekwencja jest wyższa niż cztery lata temu blisko o 4 pkt proc., w 2019 roku o tej porze wyniosła 18 proc.
Szef PKW Sylwester Marciniak przekazał dane o frekwencji na podstawie informacji z 29 292 obwodowych komisji wyborczych.
Frekwencja na godz. 12. Gdzie była najwyższa?
Najwyższą frekwencję do południa odnotowano:
- w okręgu nr 14 w Nowym Sączu (25,68 proc.)
- w okręgu nr 19 w Warszawie (25,34 proc.).
- w okręgu nr 24 w Białymstoku (25,23 proc.).
Najniższą frekwencję odnotowano w:
-
okręgu nr 21 w Opolu (19,75 proc.)
-
okręgu nr 36 w Kaliszu (20,05 proc.)
-
okręgu nr 25 w Gdańsku (20,23 proc.)
Dane zaprezentowane podczas konferencji PKW o 13:30 nie obejmują frekwencji w obwodowych komisjach wyborczych za granicą.
Incydent w Sokółce. Mężczyzna wyniósł karty do głosowania
Na konferencji szef PKW informował, że doszło do incydentu w Sokółce. Jeden z wyborców jest podejrzany o to, że po otrzymaniu swoich kart do głosowania wyniósł je z lokalu wyborczego. Karty nie zostały odzyskane. Sprawca został zatrzymany i osadzony w areszcie. Nie odnotowano wydarzeń nadzwyczajnych, które mogłyby mieć wpływ na przebieg wyborów.
W wyborach parlamentarnych 2023 posłowie wybierani są w 41 okręgach wyborczych (m.in. Legnica, Wałbrzych, Wrocław, Bydgoszcz, Toruń, Lublin, Chełm, Zielona Góra, Łódź, Piotrków Trybunalski, Sieradz, Kraków, Nowy Sącz, Tarnów, Płock, Radom, Siedlce, Warszawa, Opole, Krosno, Rzeszów, Białystok, Gdańsk, Słupsk, Bielsko-Biała, Częstochowa, Katowice, Kielce, Elbląg, Olsztyn, Kalisz, Konin, Piła, Poznań, Koszalin, Szczecin). W każdym z okręgów wybiera się od 7 do 20 posłów.
Z kolei wyborach do Senatu wyznaczono 100 okręgów. W każdym z nich mandat uzyskuje jeden senator.
Czytaj też:
Problemy z mObywatelem. Na wybory lepiej zabrać tradycyjny dowódCzytaj też:
Politycy głosują w wyborach 2023. Kto już odwiedził lokale wyborcze?