Krakowski biskup szukał pracy za 1 000 zł za godzinę. Reakcje przerosły jego oczekiwania

Krakowski biskup szukał pracy za 1 000 zł za godzinę. Reakcje przerosły jego oczekiwania

Bp Damian Muskus
Bp Damian Muskus Źródło: Wikimedia Commons / Piotr Drabik
Bp Damian Muskus przyznał, że jego ogłoszenie o poszukiwaniu pracy rozgrzało „Internety”. Duchowny pochwalił się, jakie prace wykonywał. Wszystko odbyło się w szczytnym celu.

2,5-letnia Kamilka z Nowego Targu choruje na rdzeniowy zanik mięśni SMA. Choroba wcześniej nie dawała wyraźnych objawów i została zdiagnozowana u dziewczynki zbyt późno. Stan Kamilki się pogarsza. Dziewczynka potrzebuje leczenia najdroższym lekiem świata, czyli przyjęcia terapii genowej. Rodzice 2,5-latki potrzebują ponad 10 milionów złotych na leczenie.

Damian Muskus wsparł zbiórkę dla chorej na SMA

W tym celu założono zbiórkę, która została pomniejszona o środki dostępne na subkoncie innej fundacji. Obecnie udało się zebrać ponad siedem mln zł, brakuje ponad dwóch. W pomoc dla „małej góraleczki z Nowego Targu” zaangażował się krakowski biskup. Damian Muskus zorganizował m.in. loterię dla osób, które mogą kupić za 1 000 zł ekskluzywną filiżankę z jego herbem biskupim.

„Szukam pracy, dla ludzi z moim wykształceniem. Mogę np. wykonać prace pielęgnacyjne w ogrodzie, a konkretnie przycinanie iglaków, koszenie trawników itp. Zatrudnić mnie mogą osoby prywatne, jak i instytucje, w tym kościelne” – dodał w mediach społecznościowych duchowny. Wyjaśnił, że stawka za roboczogodzinę będzie wynosić 1 000 zł. Po kilku dniach Muskus poinformował, że „jedzie do roboty”.

Lawina komentarzy po wpisie duchownego o pracy za 1 000 zł za godzinę

„Reakcja na ogłoszenie o poszukiwaniu pracy, które zamieściłem na FB, przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Miało być ono kolejną, nieśmiałą próbą zwrócenia uwagi na problem dzieci chorych na SMA, a tymczasem rozgrzało ‘Internety’, a w ślad za tym uruchomiło lawinę komentarzy, ale też i nie ukrywajmy – konkretnych propozycji pracy” – relacjonował biskup. Muskus pokazywał, że zdmuchiwał liście dmuchawą, zamiatał ulice miotłą, czy kosił trawę za pomocą traktora ogrodowego.

Czytaj też:
Biskup Muskus: Trzymanie w dłoni obrazka z wizerunkiem Jana Pawła II nie odnowi oblicza tej ziemi
Czytaj też:
Papież Franciszek z misją w Rzymie. Odwiedził niebezpieczną dzielnicę

Źródło: WPROST.pl