Joński pokazuje zamówienie ABW. Niszczarki za 250 tys. zł

Joński pokazuje zamówienie ABW. Niszczarki za 250 tys. zł

Dariusz Joński
Dariusz Joński Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Dariusz Joński, który według nieoficjalnych doniesień ma stanąć na czele komisji rozliczającej rządy PiS, zasugerował, że w ABW trwa niszczenie dokumentów. Na dowód pokazał, złożone przez agencję zamówienie.

Dariusz Joński opublikował na Twitterze wpis, w którym załączył link do zamówienia złożonego przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego tuż przed wyborami. Trzyczęściowe zamówienie, opiewające na kwotę niemal 400 tys. złotych i złożone w trybie bez negocjacji, obejmuje m.in. niszczarki. Na sprzęt służący do niszczenia dokumentów agencja przeznaczyła aż 250 tysięcy złotych.

Joński: Nie będzie grubej kreski

Z nieoficjalnych doniesień medialnych wynika, że poseł Joński ma stanąć na czele komisji, której zadaniem będzie rozliczenie wszelkich nieprawidłowości za czasów rządów PiS. Polityk w rozmowie z naTemat podkreślał, że jest to konieczne, bo należy wysłać konkretny sygnał do wszystkich, którzy chcieliby w przyszłości wykorzystywać państwo dla własnych celów.

twitter

– Ja myślę, że nie może tu być grubej kreski. Musi być bilans otwarcia. Musi to towarzystwo być rozliczone, żeby kiedykolwiek inny polityk nie wpadł na pomysł wykorzystywania państwa do tego, żeby chronić swoich i żeby zrobić z tego jakąś przepompownie kasy dla różnych fundacji, stowarzyszeń, ludzi związanych z obozem władzy – powiedział.

Joński podkreślał również, że w dalszym ciągu współpracuje z Michałem Szczerbą w ramach rozpoczętych już kontroli poselskich. – My z panem posłem Szczerbą cały czas prowadzimy kontrole. Tę ostatnią, ze szczególnym uwzględnieniem Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, ale też tą dotyczącą m.in. lotniska Okęcie. Oni dokonali wchłonięcia przez CPK Okęcia i w ramach tego widzimy i obserwujemy pewną wyprzedaż majątku, która była w dawnym przedsiębiorstwie Porty Lotnicze. Rozpoczęli od mieszkań, które tam były, ale tam jest 1300 nieruchomości w całej Polsce, więc jest co wyprzedawać. Gdybyśmy mogli szybciej rządzić, moglibyśmy zatrzymać pewne procesy – mówił poseł KO.

Czytaj też:
Uradowany Czarzasty przeklina na wizji. „Wiem, że może jestem nieskromny”
Czytaj też:
Trzaskowski o odblokowaniu pieniędzy z KPO: Będzie to absolutny priorytet