W piątek 20 października w jednym z mieszkań w Gdyni znaleziono ciało 6-letniego chłopca. Trwa obława na podejrzanego o dokonanie zabójstwa. Policja potwierdziła, że chodzi o ojca dziecka i opublikowała wizerunek 44-letniego Grzegorza Borysa. Jak podaje tvn24.pl, Żandarmeria Wojskowa potwierdziła, że jest on czynnym żołnierzem Wojska Polskiego.
Nie żyje 6-letni chłopiec. Policja poszukuje Grzegorza Borysa
– Sekcja zwłok dziecka odbyła się w sobotę, mamy jej wstępne wyniki – przekazała w rozmowie z „Faktem” prok. Grażyna Wawryniuk. – Ze wstępnych ustaleń biegłych wynika, że przyczyną śmierci był wstrząs krwotoczny, współistniejący z niedotlenieniem mózgu w następstwie krwotoku z uszkodzonych dużych naczyń krwionośnych w obrębie rozległej rany ciętej szyi – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Osoby, które wiedzą, gdzie może przebywać 44-letni mężczyzna, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Gdyni pod numerem telefonu 47 742 12 22 lub numerem alarmowym 112.
Za Grzegorzem Borysem został wydany list gończy. Z nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy RMF FM wynika, że do Sądu Okręgowego w Gdańsku trafił wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania Grzegorza Borysa. Jeśli te informacje się potwierdzą, należy pamiętać, że złożenie dokumentu tego typu nie oznacza automatycznie, że 44-latek uciekł z Polski, a jedynie, że śledczy biorą taką możliwość pod uwagę.
Poszukiwania Grzegorza Borysa. Komunikat policji
Pomorska policja wydała najnowszy komunikat w poniedziałek 23 października. „UWAGA! Policjanci, którzy poszukują Grzegorza Borysa proszą, aby przez najbliższe godziny nie wchodzić do lasu między Chwarznem a Karwinami. Policjanci prowadzą w tym miejscu szeroko zakrojone działania poszukiwawcze” – poinformowano.
„W związku z tym, by nie zacierać śladów i nie przeszkadzać funkcjonariuszom w akcji, kierujemy do Państwa oficjalną prośbę, aby nie wchodzić do lasu na tym odcinku” – czytamy dalej.
Czytaj też:
Ciało młodej kobiety w warszawskim hotelu. Są wyniki sekcji zwłokCzytaj też:
Zabójstwo 6-latka w Gdyni. Są nowe informacje w sprawie ucieczki Grzegorza Borysa