W czwartek 19 października w godzinach wieczornych do szpitala w Wadowicach trafiła matka z dzieckiem. Jak podał lokalny portal wadowice24.pl, obie osoby miały rany brzucha, które – jak wynikało z nieoficjalnych informacji – zostały zadane ostrym narzędziem, najprawdopodobniej nożem.
Życiu matki i 12-latka nie zagrażało niebezpieczeństwo, ale ze względu na powagę sprawy chłopak został przetransportowany do lepiej wyposażonego Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu.
Zebrzydowice. Matka podejrzana o usiłowanie zabójstwa syna
Po kilku dniach od zdarzenia prokurator Zbigniew Piątek przekazał najnowsze informacje w rozmowie z Polską Agencją Prasową. – Prowadzimy w tej sprawie postępowanie przeciwko kobiecie podejrzanej o usiłowanie zabójstwa. Przebywa ona w szpitalu i nie można było wykonać z nią czynności procesowych, dlatego zastosowano obowiązującą od 1 października procedurę: wydawane jest postępowanie o przedstawieniu zarzutu i następnie kieruje się wniosek o tymczasowe aresztowanie – wskazał zastępca prokuratora rejonowego w Wadowicach.
Kobieta ma usłyszeć zarzut, kiedy jego postawienie będzie możliwe ze względu na stan jej zdrowia. Zostanie także przesłuchana. Decyzją sądu mieszkanka Zebrzydowic trafi na trzy miesiące do aresztu.
Czytaj też:
Kolizja z udziałem polskiego okrętu. Jest jedna ofiara śmiertelnaCzytaj też:
Grzegorz Borys zaplanował ucieczkę? „Ma sporo kryjówek. Ukrywa się w dołach”