Prezydent Andrzej Duda podczas oświadczenia po konsultacjach z liderami partii politycznych, powiedział, że zadał pytanie przedstawicielom Trzeciej Drogi, Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy, czy mają konkretne propozycje co do składu ewentualnego przyszłego rządu i czy mają już zawiązaną koalicję.
– Usłyszałem, że nie ma formalnie zawartej koalicji, to znaczy, że nie ma umowy koalicyjnej w tej chwili, i że w związku z tym nie można w tej chwili jeszcze odpowiedzialnie podać konkretnych osób, które będą przedstawiane jako kandydaci na ministrów – powiedział prezydent.
Nasz rozmówca z opozycji twierdzi, że szef Platformy Obywatelskiej twardo negocjuje zapisy umowy koalicyjnej.
– Donald zabiega o jak najkrótszą umowę koalicyjną. Jak się czegoś nie zapisze, to zostaje w rękach premiera – mówi.
Zdaniem naszych źródeł na opozycji, plan szefa Platformy Obywatelskiej zakłada nie dopuszczenie do powstania koalicyjnego prezydium rządu.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.