Po zakończeniu dwudniowych konsultacji z przedstawicielami komitetów wyborczych Andrzej Duda poinformował, że mamy obecnie dwóch poważnych kandydatów do stanowiska premiera. – Zjednoczona Prawica przekazała, że kandydatem na premiera z ich strony, jako ugrupowania, które wygrało wybory, będzie Mateusz Morawiecki – powiedziała głowa państwa dodając, że KO, Trzecia Droga i Lewica wskazały na Donalda Tuska jako polityka, który powinien stanąć na czele polskiego rządu.
Rozłam w PiS podczas najważniejszego głosowania?
Zdecydowanie bliżej utworzenia rządu jest obecna opozycja, która po wyborach dysponuje w Sejmie 248 mandatami. PiS ma w tej kadencji 194 parlamentarzystów. Z ustaleń RMF FM wynika jednak, że Jarosław Kaczyński nie może być pewien poparcia całego swojego klubu. Jeden z czołowych polityków Suwerennej Polski miał powiedzieć dziennikarzom, że „niektórym politykom z partii Zbigniewa Ziobry mogłaby zadrżeć ręka, gdyby wcześniej okazało się, że przy głosowaniu nie ma gwarancji większości dla kandydatury Mateusza Morawieckiego”.
RMF FM podkreśliło, że w rzeczywistości uzależnianie poparcia to tylko wybieg, ponieważ i z głosami posłów Suwerennej Polski Zjednoczonej Prawicy sporo brakuje do większości. Ma to być więc sygnał dla kierownictwa PiS, że członkowie partii Zbigniewa Ziobry nie są przychylnie nastawieni do tej kandydatury.
Politycy z partii Ziobry stanowczo zaprzeczają
Oficjalnie członkowie Suwerennej Polski zaprzeczają tym doniesieniom. „Klasyczne kłamstwo! Stanowczo dementujemy bzdury w tym tekście. Polecamy zająć się pracą, a nie kreowaniem alternatywnej rzeczywistości – kłamstw” – napisano na oficjalnym profilu partii Zbigniewa Ziobry na Twitterze.
„Wyssane z palca bzdury. Nikt takich sygnałów nie wysyłał. Tekst bez zachowania standardów dziennikarskich. Nikt z władz ani rzecznik SP nie został zapytany o sprawę ani nawet poproszony o komentarz. Wstyd takie spiny publikować” – dodał Patryk Jaki.
Czytaj też:
Posłowie PiS namawiani do opuszczenia tonącego okrętu? Zastanawiające słowa byłego ministraCzytaj też:
Gorzka pigułka dla PiS. Tak Polacy oceniają Donalda Tuska