Przyjęcia halloweenowe budzą u wielu ukryte pokłady kreatywności, a z roku na rok pojawiają się coraz to bardziej przerażające wystroje, kostiumy i makijaże. Pytanie, gdzie kończy się granica dobrego smaku oraz, czy ze wszystkich motywów można brać inspirację.
Przykład wystroju, który na pewno jest blisko tej granicy, mogli zobaczyć we wtorek mieszkańcy ul. Radwańskiej w Łodzi. Tej samej, przy której dwadzieścia lat temu policjanci dokonali makabrycznego okrycia.
Internauci nie kryją oburzenia
Na parapecie jednego z kamienicznych łódzkich mieszkać widać było ozdobioną balonami charakterystyczną niebieską beczkę. Taką, jaką przed laty znaleźli funkcjonariusze. Na jej boku wycięte zostało „okienko”, które umożliwiało przechodniom zajrzenie do wnętrza skrywającego… dziecięce lalki.
Internauci nie kryją oburzenia. Większość z nich dobrze pamięta wydarzenia sprzed 20 lat. „Autora tej instalacji powinno się zamknąć w specjalnym oddziale. Uwielbiam Halloween, ale to nie jest normalne” – czytamy w komentarzu pod zdjęciem z ul. Radwańskiej.
Zbrodnia przy ul. Radwańskiej w Łodzi
„Instalacja” nawiązuje do zbrodni, która dwadzieścia lat temu wstrząsnęła całą Polską. 26 kwietnia 2023 roku policjanci udali się do jednego z mieszkań w kamienicy przy ul. Radwańskiej 49 w Łodzi. Ich cel był zupełnie inny od tego, co potem wyszło na jaw. Chcieli zatrzymać Krzysztofa N. 29-latka nie było jednak w domu.
W mieszkaniu znajdowała się jedynie Jadwiga N. – 30-letnia żona Krzysztofa. Była w ciąży. Nie chciała otworzyć funkcjonariuszom. Na miejsce przybyła straż pożarna, która pomogła w dostaniu się do lokalu.
Policjanci przeszukali mieszkanie. Znaleźli w nim trzy niebieskie beczki, takie jak do kiszenia kapusty. Wszystkie były szczelnie zamknięte. Mundurowi otworzyli je. W ich wnętrzu znaleźli cztery zmumifikowane ciała – dwójki mających ok. 5 lat bliźniaków oraz dwójki niemowląt.
Czytaj też:
Dominikanin stanowczo o mszy przebłagalnej za Halloween. „Wyraźna przesada”Czytaj też:
Co tam recesja. Amerykanie wydadzą na Halloween 12 mld dolarów