– Już za miesiąc polityczni nominaci w spółkach skarbu państwa, ministrowie przeżyją szok, bo stracą limuzyny, sekretarki. Nie wiadomo, ilu z nich będzie potem lojalnych w stosunku do PiS-u – mówi „Wprost” polityk ze Zjednoczonej Prawicy.
Utrata władza po dwóch kadencjach rządów Zjednoczonej Prawicy nie zaboli najbardziej polityków PiS, którzy dostali się do parlamentu, ale tych, którzy byli beneficjentami zwycięstwa partii, czyli politycznych nominatów w spółkach skarbu państwa. Boleśnie utratę przywilejów odczują też obecni ministrowie.
Byłem z wizytą w jednym z ważnych ministerstw. Panuje tam zupełny chaos. Każdy w ministerstwach i spółkach skarbu państwa myśli dziś o sobie – mówi nasz rozmówca z PiS.
I twierdzi, że to dopiero początek smuty dla środowisk, które zawdzięczały pracę obecnej władzy.
Cały artykuł dostępny jest w 46/2023 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.