Andrzej Duda zdecydował, komu powierzy misję tworzenia rządu po wyborach parlamentarnych – taki wniosek płynie z wpisu Marcina Mastalerka opublikowanego w poniedziałek 6 listopada w godzinach porannych na Twitterze. Szef gabinetu prezydenta przekazał, „że po przeprowadzeniu konsultacji i głębokim zastanowieniu, prezydent Andrzej Duda podjął już decyzję w sprawie tak zwanego pierwszego kroku”.
Współpracownik głowy państwa podkreślił, że „jest to decyzja ostateczna” i zostanie ona ogłoszona podczas orędzia, które prezydent wygłosi jeszcze dzisiaj o godzinie 20. Na razie nie wiadomo, którego polityka wskaże Andrzej Duda. „Ścigającym się na apele do prezydenta polecam spokojne oglądanie wieczornego orędzia” – przekazał Marcin Mastalerek.
Andrzej Duda: Mamy dwóch kandydatów na premiera
Po ogłoszeniu wyniku wyborów parlamentarnych w Pałacu Prezydenckim odbyły się dwudniowe konsultacje z przedstawicielami wszystkich komitetów wyborczych. Po ich zakończeniu Andrzej Duda ogłosił, że „mamy dzisiaj dwóch poważnych kandydatów do stanowiska premiera, mamy dwie grupy polityczne, które twierdzą, że mają większość parlamentarną i które mają swojego kandydata na premiera”.
– Prawo i Sprawiedliwość przekazało, że kandydatem na premiera z ich strony będzie Mateusz Morawiecki. Poinformowali mnie także na wprost zadane pytanie, że zakładają, że będą posiadali większość na sali sejmowej, która umożliwi poparcie tego kandydata – powiedział. Prezydent dodał, że KO, Trzecia Droga i Lewica wskazały na Donalda Tuska jako polityka, który powinien stanąć na czele polskiego rządu.
Sondaż. Kto powinien zostać premierem?
W sondażu United Surveys na zlecenie RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej” zapytano Polaków, o to, kogo prezydent Andrzej Duda powinien desygnować na premiera. 40,4 procent ankietowanych odpowiedziało, że powinien to być Donald Tusk. 30,2 procent wskazuje Mateusza Morawieckiego, a niemal 18 proc. spodziewa się „innego kandydata”.
Badanie pokazuje też, jakie poparcie mają kandydaci spośród własnego elektoratu. 80 proc. wyborców PiS uważa, że to Mateusz Morawiecki powinien tworzyć nowy rząd. 5 proc. osób, które głosowały na tę partię wskazuje Donalda Tuska. Z kolei 64 proc., którzy oddali głos na opozycją chcą, by Donald Tusk był premierem, ale 21 procent odpowiada, że prezydent powinien wskazać innego kandydata. Ten wynik nie powinien dziwić, bowiem uwzględniono łączne poparcie osób, które głosowały nie tylko na PO, ale także na Lewicę i Trzecią Drogę.
Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. Straceńcza misja Morawieckiego, zauroczenie TuskaCzytaj też:
PiS nie weźmie udziału w Marszu Niepodległości. Organizuje własną demonstrację