Makabrycznego odkrycia dokonano w ubiegły piątek na terenie giełdy rolno-ogrodniczej na Franowie w Poznaniu. Radio Poznań poinformowało, że w pojemnikach na kwiaty znaleziono kości. Rozgłośnia przekazała, powołując się na świadka, że pojemnik pochodził od firmy pogrzebowej, ale informacja nie została potwierdzona. Odkrycia miała dokonać pracownika jednej z hal podczas rozładowywania towaru.
Makabryczne odkrycie w Poznaniu
– Znajdowały się one w pojemniku, w którym przewożone są kwiaty oraz inne rośliny. Policjanci sprawdzą wszystkie okoliczności tego zdarzenia – poinformowała w rozmowie z radiem Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Funkcjonariuszka przekazała, że „szczątki zostały poddane oględzinom, a następnie zabezpieczone do zakładu medycyny sądowej, gdzie zostaną poddane dalszym badaniom przez biegłego antropologa”.
Znaleziono prawdopodobnie ludzkie kości
Z kolei w rozmowie z Polską Agencją Prasową Marta Mróz powiedziała, że „wszystko wskazuje na to, że są to szczątki kości ludzkich”.
Na razie policja nie udziela dalszych informacji w tej sprawie. Nie wiadomo, w jakich okolicznościach kości znalazły się na giełdzie, ani do kogo mogą należeć.
Czytaj też:
Zastrzelił narzeczonego byłej dziewczyny i popełnił samobójstwo. Ruch prokuratury w PoznaniuCzytaj też:
19-latek pojechał na jazdę testową. To, że nie wrócił, był początkiem jego kłopotów