Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę 11 listopada na trasie S8 na wysokości miejscowości Wymysłów pod Mszczonowem, niedaleko Warszawy. Z ustaleń TVN Warszawa wynika, że kierowca jadący w kierunku Katowic stracił panowanie nad kierownicą, zniszczył barierki, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z pojazdami poruszającymi się w kierunku stolicy. Łącznie w wypadku brały udział aż cztery pojazdy osobowe.
Wypadek pod Warszawą. Tragiczny bilans ofiar
Patrycja Sochacka z policji w Żyrardowie poinformowała, że w wyniku zdarzenia rannych zostało sześć osób. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala. Na miejsce zostały wezwane dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Trudne warunki atmosferyczne uniemożliwiły jednak ich lądowanie.
St. kpt. Jarosław Belina ze straży pożarnej w Żyrardowie przekazał, że wśród osób rannych również jest dziecko. – Na miejscu reanimowane było 10-letnie dziecko, jednak mimo wysiłków lekarzy, jego życia nie udało się uratować – powiedziała funkcjonariuszka policji.
Utrudnienia dla kierowców
Aktualnie trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. Kierowcy, którzy planują podróż S8 w kierunku Warszawy muszą się uzbroić w cierpliwość. Droga jest zablokowana a z informacji pracujących na miejscu wypadku służb wynika, że utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka godzin. Nieprzejezdny jest także jeden pas ruchu w kierunku Katowic.
Czytaj też:
Niewybuch na Mazowszu. Nie żyje 26-latek, drugi jest rannyCzytaj też:
Motorniczy potrącił 40-latka. Nowe informacje ws. wypadku na Grochowie