Okrzyki „konstytucja” i „będziesz siedział”, podniesione głosy, niezapowiedziane wystąpienia i obraźliwe komentarze pod adresem politycznych oponentów. Tak wyglądała dyskusja nad wyborem członków do KRS w Sejmie. Spośród 25 miejsc w KRS sześć zarezerwowanych jest dla parlamentu, z czego cztery dla posłów, a dwa dla senatorów.
Aktualnie w KRS z ramienia Sejmu zasiadali posłowie PiS: Arkadiusz Mularczyk, Marek Ast, Bartosz Kownacki i Kazimierz Smoliński. Senat z kolei delegował senatorów Bogdana Zdrojewskiego i Krzysztofa Kwiatkowskiego.
Sejm wybrał nowych członków KRS
Po burzliwej dyskusji zostało przeprowadzone głosowanie. Decyzją sejmowej większości nowymi członkami Krajowej Rady Sądownictwa zostali:
- zgłoszeni przez klub Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz (246 głosów) i Robert Kropiwnicki (243 głosy)
- przedstawiciel Trzeciej Drogi Tomasz Zimoch (246 głosów)
-
posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska (245 głosów)
Żaden z kandydatów zgłoszonych przez Prawo i Sprawiedliwość nie uzyskał wymaganej większości głosów. Marka Asta poparło 193 parlamentarzystów, Arkadiusza Mularczyka i Kazimierza Smolińskiego po 192, natomiast Bartosz Kownacki zdobył 191 głosów.
Zmiany w sądach. Opozycja ma kandydatów do KRS
„Uwolnimy sądy od politycznych wpływów. Wykonamy orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w zakresie gwarancji niezależności sądów i niezawisłości sędziów” – to jeden ze 100 konkretów, które Koalicja Obywatelska zapowiadała jeszcze przed wyborami.
Zapowiedziami tych działań zaniepokojona jest Krajowa Rada Sądownictwa, która w ubiegłotygodniowej uchwale podkreśliła, że „nieusuwalność sędziego stanowi fundamentalną gwarancję niezawisłości sędziowskiej, będącej podstawą zasadą demokratycznych państw prawa”.
Czytaj też:
Nieoficjalnie: Radosław Sikorski pewniakiem do rządu. Wiemy, jaki resort obejmieCzytaj też:
Awantura w Sejmie. Zbigniew Ziobro mówił o „fujarach” i starł się z Szymonem Hołownią