W środę 15 listopada Szymon Hołownia przyjął w swoim gabinecie prof. Adama Strzembosza. Nowy marszałek Sejmu podziękował byłemu pierwszemu prezesowi Sądu Najwyższego za przyjęcie zaproszenia oraz za „wszystko, co robi dla Polski” i jej praworządności. Polityk przekazał prof. Strzemboszowi bukiet róż i list.
Hołownia spotkał się z prof. Strzemboszem. „Tego państwu nie zdradzę”
– Stoi przed nami człowiek, który mógłby mieć na imię praworządność, który uosabia to wszystko, czym chcielibyśmy, żeby prawo RP było. Jestem zaszczycony, że jako marszałek Sejmu, w pierwszych dniach mojego urzędowania, mogę przyjąć profesora w tym gmachu, mając nadzieję, że duch pana profesora natchnie ten gmach do stanowienia dobrych praw – powiedział Szymon Hołownia, cytowany przez tvn24.pl.
Prof. Adam Strzembosz w rozmowie z dziennikarzami, do której doszło jeszcze przez spotkaniem z Szymonem Hołownią, zapowiedział, że przekaże politykowi „wyrazy szacunku”. – Tak gość powinien zrobić, jak został zaproszony. Poza tym, co robić? Tego państwu nie zdradzę – dodał, nie wdając się w szczegóły.
Prof. Strzembosz zaskoczony gromadką dziennikarzy. „Takie spotkanie jest dla mnie bardzo miłe”
Prof. Strzembosz zapytał przedstawicieli mediów, dlaczego zebrali się w tak licznej grupie. W odpowiedzi usłyszał, że czekają na rozmowę z nim. – Wszyscy? Nie no, szaleństwo. Proszę państwa, jesteście ogromnie sympatyczni. Ja jestem próżny, bo nie ma chłopa, który nie byłby chociaż troszkę próżny – powiedział były pierwszy prezes Sądu Najwyższego.
– I na pewno takie spotkanie jest dla mnie bardzo miłe. Życzę wam wszystkiego dobrego i żebyście przeżyli dobry okres współpracy z nowymi władzami RP – podsumował prof. Strzembosz. Nagranie, na którym uwieczniono opisywane spotkanie, udostępnił w mediach społecznościowych Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski.
twitterCzytaj też:
Ważna zapowiedź Szymona Hołowni. „Otrzymałem cztery pierwsze projekty”Czytaj też:
TK z ważną decyzją dla emerytów. Nowy rząd musi znaleźć 3 mld złotych