Prokuratura Krajowa przekazała, że w związku z postanowieniem wydanym przez marszałka Sejmu, prokuratura była zmusza do uchylenia aresztu wobec Włodzimierza Karpińskiego. W oświadczeniu służb podkreślono, że nadal zachodzą wielokrotnie potwierdzone przez sądy przesłanki procesowe, uzasadniające dalsze stosowanie środka zapobiegawczego w postaci aresztu.
Krok Szymona Hołowni ws. Włodzimierza Karpińskiego
Decyzja prokuratury to pokłosie kroku podjętego prze Szymona Hołownię. Marszałek Sejmu podpisał dokumenty informujące trzy osoby o pierwszeństwie przysługującym im w objęciu mandatu do Parlamentu Europejskiego. W tym gronie znalazł się Włodzimierz Karpiński. Szef Polski 2050 tłumaczył dziennikarzom, że jest to zwykła czynność urzędowa, ponieważ do Sejmu dostało się trzech europosłów: Bartosz Arłukowicz z KO, Zbigniew Kuźmiuk z PiS oraz Krzysztof Hetman z PSL.
Zatrzymanie Włodzimierza Karpińskiego
Włodzimierz Karpiński został zatrzymany przez CBA 27 lutego. Służby informowały, że sprawa dotyczy „udziału w zorganizowanej grupie przestępczej podmiotów gospodarczych oraz urzędników szczebla ministerialnego zasiadających w rządzie w latach 2011-2015”.
Grupa ta miała wprowadzać do obrotu faktury VAT na fikcyjne usługi podmiotów gospodarczych zajmujących się wywozem i utylizacją nieczystości z terenu miasta stołecznego Warszawy. Fakturowanie fikcyjnych usług miało służyć uzyskaniu środków finansowych na łapówki dla byłych urzędników.
Polityk Platformy Obywatelskiej ostatecznie usłyszał zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w wysokości około 5 milionów złotych. Był minister skarbu nie przyznaje się do winy.
Czytaj też:
„Niedyskrecje wyborcze”. Tusk szykuje rząd wojny z PiS i prezydentemCzytaj też:
Bruksela traci cierpliwość. Polsce grozi procedura karna za działania wobec Ukrainy