Szczecin. Śmiertelne postrzelenie żołnierza. Sąd podjął decyzję ws. wniosku o areszt

Szczecin. Śmiertelne postrzelenie żołnierza. Sąd podjął decyzję ws. wniosku o areszt

Pas Ćwiczeń Taktycznych (PĆT) przy strzelnicy garnizonowej na osiedlu Krzekowo w Szczecinie
Pas Ćwiczeń Taktycznych (PĆT) przy strzelnicy garnizonowej na osiedlu Krzekowo w Szczecinie Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Podejrzany o zastrzelenie żołnierza na poligonie pod Szczecinem będzie odpowiadał z wolnej stopy. Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Prokuratura zamierza odwołać się od tej decyzji.

Do tragedii doszło w środowy wieczór, 15 listopada, na terenie Pasa Ćwiczeń Taktycznych Krzekowo koło Szczecina.

Oświadczenie Polskiego Związku Łowieckiego

Przebywający tam 21-letni żołnierz 12 Brygady Zmechanizowanej został śmiertelnie postrzelony. Szybko okazało się, że strzał nie padł z wojskowej broni, ale myśliwskiej.

Zatrzymano dwóch myśliwych, którzy nielegalnie przebywali na podszczecińskim poligonie. Polski Związek Łowiecki wydał oświadczenie w tej sprawie. Podkreślono, że teren, na którym doszło do tragedii, nie stanowi w żadnej części obwodu łowieckiego.

„Zatrzymane w toku postępowania osoby nie prowadziły w tym terenie żadnych czynności związanych z wykonywaniem polowania. Według wstępnych ustaleń zatrzymani to pracownicy jednej z firm zajmującej się odłowem i uśmiercaniem dzików na terenach miejskich” – napisał rzecznik prasowy PZŁ Wacław Matysek.

Sąd nie uwzględnił wniosku o areszt

W piątek, 17 listopada, prokuratura postawiła obu mężczyznom zarzuty. Ten, który miał zastrzelić żołnierza, odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci i narażenie na bezpośrednie ryzyko utraty życia pozostałych obecnych na poligonie. Ponadto, obaj odpowiedzą za nieudzielenie pomocy i kłusownictwo.

Prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie pierwszego z podejrzanych. Wobec drugiego zastosowała poręczenie majątkowe i dozór policji.

Jak donosi „Wirtualna Polska”, sąd nie uwzględnił wniosku o areszt. W praktyce oznacza to, że podejrzany będzie odpowiadał z wolnej stopy. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie zapowiedziała złożenie zażalenia na decyzję sądu.

Czytaj też:
Zbysław C. chciał wyjść na wolność. Sąd podjął decyzję

Źródło: Wirtualna Polska