Zgłoszenie o odkryciu ciał kobiety i dwójki dzieci w podpoznańskim Puszczykowie dotarło do policji po godzinie 15 w sobotę 18 listopada. Nadkom. Maciej Święcichowski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniujeszcze tego samego dnia rozmawiał o całym zdarzeniu z portalem polsatnews.pl. Poinformował dziennikarzy, że w sprawie zatrzymano jedną osobę.
Puszczykowo. Trzy ciała i jeden zatrzymany
Przedstawiciel policji poinformował, że zatrzymany to mąż zmarłej kobiety i ojciec jej dzieci. – Sprawą zajmują się policjanci z Komendy Miejskiej w Poznaniu i prokurator. Na obecnym etapie nie udzielamy więcej informacji – zastrzegał nadkomisarz Święcichowski.
Kilka informacji przekazał jednak jeszcze rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Dziennikarzom zdradził m.in., ile lat miały ofiary makabrycznego zdarzenia pod Poznaniem. Podał, że kobieta miała 29 lat, a dzieci to dwie dziewczynki w wieku 1,5 roku i 4,5 roku. Ujawnił też, że zatrzymany 42-letni ojciec to obecnie główny podejrzany.
Policja o ojcu dziewczynek z Puszczykowa: Jest on osobą podejrzewaną o ten czyn
– Przeprowadzamy oględziny, ale także ustalamy wszystkie szczegóły, które pozwolą ustalić, co się wydarzyło, z jakiego powodu ten mężczyzna mógł dokonać tego zabójstwa, bo nie ukrywam, że jest on osobą podejrzewaną o ten czyn – przekazał mł. insp. Borowiak.
– Jest za wcześnie, by mówić o szczegółach. Nasi ludzie razem z prokuratorem pracują na miejscu zabójstwa. Zabezpieczamy ślady, próbujemy ustalić, co się wydarzyło i dlaczego – dodawał funkcjonariusz w rozmowie z poznańską „Gazetą Wyborczą”.
Czytaj też:
Przełom w sprawie sprzed lat. Chodzi o zabójstwo pary turystów w Warszawie