Pojawiły się nowe informacje w sprawie księdza Rafała S. z Parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Tymbarku. Z końcem października wikariusz, który miał być darzony przez wiernych sympatią, został wydalony. Z nieoficjalnych ustaleń wynikało, że 48-latek dostał kilka godzin na opuszczenie parafii.
Kuria Diecezjalna w Tarnowie zawiadomiła prokuraturę w sprawie domniemanego przestępstwa o charakterze seksualnym. Lokalne media ustaliły, że Rafał S. usłyszał zarzuty, ale prokuratura nie podaje dokładnej kwalifikacji czynu. Wiadomo jednak, że jest to „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”.
Wikariusz miał kilka godzin na opuszczenie parafii. Od 14 listopada jest w areszcie
– W sprawie od początku wykonywane są stosowne czynności, ale z uwagi na rangę i charakter tej sprawy, a także dobro osoby pokrzywdzonej, prokuratura nie podaje szczegółowych informacji – przekazał portalowi limanowa.in Mirosław Kazana z Prokuratury Rejonowej w Limanowej.
Prokurator potwierdził w środę, że do sądu skierowano wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Wikariusz ma od 14 listopada przebywać w areszcie śledczym.
Rafał S. święcenia kapłańskie przyjął w 2001 r. Wcześniej świadczył posługę w Parafii św. Rocha w Nowym Sączu. Do Tymbarku trafił w sierpniu 2021 r. Sprawa wydalenia księdza w niewyjaśnionych okolicznościach budzi wiele kontrowersji wśród parafian. 29 października na jego miejsce mianowano nowego wikariusza ks. Kamila Kopyta. Kuria Diecezjalna w Tarnowie od początku zapewniała, że po zgłoszeniu sprawy została uruchomiona procedura uprawdopodobnienia wysuwanych zarzutów wobec księdza. Zawiadomiono także organy państwowe i kościelne.
Czytaj też:
Wręczyli biskupom talerz z kolcami. Wymowny gest ofiar księżyCzytaj też:
Ksiądz uprzykrzał życie parafiance. Pozwała go i wygrała w sądzie