„Z zadowoleniem przyjmujemy informację o zawieszeniu broni w Strefie Gazy, co pozwoliło na uwolnienie pierwszej grupy zakładników, w tym obywatelki RP, i zwiększenie dostaw pomocy humanitarnej do enklawy. Jest to rezultat nieprzerwanych międzynarodowych wysiłków dyplomatycznych” – podkreśliło w komunikacie Ministerstwo Sprawa Zagranicznych.
MSZ „pogratulowało wszystkim partnerom zaangażowanym w osiągnięcie tego ważnego kroku”. „Mamy nadzieję, że zawieszenie broni zostanie utrzymane. Podkreślamy konieczność jak najszybszego uwolnienia wszystkich uprowadzonych osób. Jednocześnie Polska w dalszym ciągu stanowczo domaga się wyrażenia przez Izrael zgody na bezpieczne opuszczenie Strefy Gazy przez pozostałych obywateli RP” – podsumowano w oświadczeniu.
Zawieszenie broni pomiędzy Izraelem i Hamasem. Uwolniono część zakładników
Od piątku od godz. 7.00 trwa zawieszenie broni pomiędzy Izraelem i Hamasem. Przerwy w walkach umożliwiają transport dostaw humanitarnych i paliwa do Strefy Gazy. O godz. 16. Wypuszczono pierwszą grupę 13 izraelskich zakładników, głównie dzieci i starsze kobiety. Dodatkowo Egipt ogłosił, że udało mu się wynegocjować uwolnienie 12 obywateli Tajlandii. W zamian Izrael wypuścił 24 kobiety i 15 nieletnich.
Zawieszenie broni zostało wynegocjowane na cztery dni. Łącznie Hamas ma uwolnić co najmniej 50 kobiet i dzieci, ale zakładnikami wciąż pozostanie około 180 osób. Izrael zapewnił, że rozejm może być przedłużany o kolejne 24 godziny za każde 10 uwolnionych osób. Hamas podał, że w ciągu trwającej 48 dni wojny zginęły 14 854 osoby, 36 tysięcy osób zostało rannych, a siedem tys. osób uznaje się za zaginionych. Według informacji Sił Obronnych Izraela zginęło co najmniej 1,2 tys. Izraelczyków.
Czytaj też:
Rozejm między Izraelem i Hamasem. Pierwsi zakładnicy uwolnieni, dojdzie do wymianyCzytaj też:
Jak doszło do ewakuacji ze szpitala Al-Szifa? Dwugłos agencji AFP i armii izraelskiej