We wsi Czerniki miała miejsce prawdziwa tragedia. Jak informuje „Super Express”, zamordowano tam 3 noworodki. „Dzieci miały być owocem kazirodczych związków ojca z córkami” – czytamy.
Usłyszeli zarzuty. Grozi im dożywocie
O niepokojącej sytuacji pewnej rodziny poinformowana została pomoc społeczna, która następnie sprawę przekazała służbom. W połowie września policjanci pojechali do jednego z domów, a w nim ujawnili zwłoki 3 noworodków, które znajdowały się pod podłogą. Jeden z nich zakopany został pod kuchnią, w ziemi.
Zarówno matka dzieci, jak i ojciec kobiety zostali aresztowani. Mężczyźnie – jak ustalił dziennik – postawiono zarzut zabójstwa trójki noworodków, natomiast młodej kobiecie – zabójstwa dwójki dzieci. Redakcja „SE” wyjaśnia, że jeszcze ich nie pochowano, bo gdańska prokuratura czeka na wyniki badań DNA. Poinformowała o tym prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej. Być może wyniki dostarczą dowodu na to, że zatrzymani to rodzice noworodków.
W połowie października „Fakt” informował, że zarówno mężczyzna, jak i młoda kobieta usłyszeli zarzut kazirodztwa, co przekazał redakcji prokurator Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Obojgu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Pogrzeb zorganizuje ośrodek pomocy społecznej
Wspomniany wcześniej dziennik informował wtedy, że najprawdopodobniej gmina zorganizuje noworodkom pogrzeb. Wójt gminy Stara Kiszewa Marian Pick komentował, że stanie się tak, bo nie ma innych chętnych, którzy zajęliby się sprawą.
„Super Express” informuje, że pogrzebem zająć się ma Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Starej Kiszewie. Potwierdziła to Joanna Mikołajska, kierownik instytucji, która wyjaśniła, że w tej sprawie „czekają na sygnał od prokuratury” – czytamy. Dzieci spoczną na terenie parafii w Starych Polaszkach.
Czytaj też:
Żukowo. 70-latek potrącił dwoje dzieci na pasach. 4-latek trafił do szpitalaCzytaj też:
19-latka twierdziła, że znalazła noworodka w lesie. Prawda była znacznie mroczniejsza