Prokuratura postanowiła skierować do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie Mirosława W.
Prokuratura od wtorku przesłuchała wielu świadków i na podstawie ich zeznań oraz analizy obszernego materiału przedstawionego przez CBA postanowiła zarzucić Mirosławowi W. korupcję - za zarzucane mu czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
"W związku z pełnieniem funkcji publicznej przyjął korzyść majątkową w wysokości 150 tys. zł i wartościowego zegarka w zamian za działanie niezgodne z prawem" - powiedział dziennikarzom Laskowski.
Mirosław W. wraz z byłą posłanką PO Beatą Sawicką zostali zatrzymani w poniedziałek przez funkcjonariuszy CBA w momencie przyjmowania łapówki za "ustawienie" przetargu na zakup 2- hektarowej działki na Helu. Miał na niej powstać kompleks rekreacyjno-hotelowo-wypoczynkowy.
Beatę Sawicką chroni immunitet parlamentarny. O jej zatrzymaniu w poniedziałek został poinformowany marszałek Sejmu. Sawicka została zwolniona po ponad 5 godzinach od momentu zatrzymania. Została też usunięta z PO.
Prokuratura rozpocznie analizowanie materiałów w sprawie posłanki Beaty Sawickiej i jeżeli uzna, że dopuściła się ona przestępstwa, rozważy czy złożyć do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu czy poczekać, aż posłance wygaśnie immunitet w związku z utratą mandatu poselskiego.pap, ss, ab