Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik na konferencji prasowej po zebraniu plenarnym KEP przypomniał o prawie i obowiązku moralnym uczestnictwa w wyborach. Podkreślił, że człowiek wierzący powinien być aktywny społecznie i brać udział w wyborach.
Sekretarz generalny Episkopatu bp Stanisław Budzik przypomniał, że świadomy brak udziału w wyborach parlamentarnych to "grzech zaniedbania".
"Bierność, izolowanie się, ucieczka w prywatność, sprzeciwiają się godności osoby ludzkiej, która z natury jest istotą społeczną i powinna być podmiotem,, zasadą i celem wszystkich przedsięwzięć społecznych, także politycznych. Te naturalne zobowiązania, ciążące na każdym człowieku, są jeszcze wzmocnione przez wymogi wiary chrześcijańskiej" - napisali biskupi w liście.
Abp Michalik zapewnił, że Kościół nie utożsamia się z żadną partią polityczną. Podkreślił, że w wyborach trzeba zagłosować "właściwie", tzn. "zgodnie ze swoimi przekonaniami moralnymi". "Ludzie wierzący powinni oddać głos na te osoby, których postawa i poglądy są im bliskie, a przynajmniej nie sprzeciwiają się wierze katolickiej i katolickim wartościom oraz zasadom moralnym" - głosi list biskupów.
Abp Michalik dodał, że właściwe zagłosowanie polega na tym, iż oddajemy swój głos na tych ludzi, którzy promują dobro, a nie zło.
Hierarchowie podkreślają, że "ważnymi kryteriami w dokonaniu właściwego, a tym samym odpowiedzialnego wyboru, powinny być prawość moralna kandydata do parlamentu i jego kompetencje w dziedzinie życia politycznego i obywatelskiego, zaświadczone dotychczasową działalnością publiczną, świadectwo życia w rodzinie oraz małej ojczyźnie".
Zdaniem duchownych, liczą się takie cechy osobowości, jak "wyrazista tożsamość, szacunek dla każdego człowieka, postawa dialogu i umiejętność współpracy z innymi, zdolność roztropnego rozeznania konfliktów, miłość do ojczyzny oraz traktowanie władzy jako służby".
"Wybór takich kandydatów daje większą szansę na integralny i solidarny rozwój naszej ojczyzny" - uważają biskupi.
Biskupi zachęcają do udziału w wyborach Polaków mieszkających poza granicami kraju.
Biskupi zaapelowali także o kulturę prowadzenia kampanii wyborczej. "Nie może w niej być miejsca na wzajemną agresję i narastający konflikt" - podkreślili duchowni.
Jak ocenił abp Michalik, w obecnej kampanii wyborczej brakuje pozytywnego i bardziej wyważonego w słowach prezentowania programów. Partie zbyt wiele "sił intelektualnych" poświęcają na krytykę partii opozycyjnych - uważa abp Michalik.
ab, pap