Anna Turlej po raz ostatni widziała się ze swoją rodziną 29 listopada. Między godziną 21 a 22 wyszła ze swojego mieszkania przy ulicy Poświęckiej we Wrocławiu. Miała pójść tylko do pobliskiego sklepu, dlatego nie wzięła ze sobą kluczy ani telefonu komórkowego. Kobieta miała ze sobą jedynie portfel z gotówką oraz dokumentami.
Od tego momentu słuch o niej zaginął. Nie wiadomo, czy kobieta dotarła do sklepu ani co się z nią obecnie dzieje. Z relacji bliskich wynika, że nigdy wcześniej nie znikała ani nie zrywała kontaktu z rodziną, z którą jest bardzo związana emocjonalnie.
Anna Turlej zaginęła. Jest zawodowym żołnierzem
Kobieta mieszka we Wrocławiu od blisko roku, wcześniej mieszkała w województwie łódzkim, skąd pochodzi. Ma 44 lata i jest blondynką o niebieskich oczach i średniej budowie ciała i wzroście około 160 cm. W dniu zaginięcia ubrana była w jesienną kurtkę, czarną, lekko pikowaną, sięgającą pasa, oraz białe sportowe buty.
Daniel Zakrzewski z Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Żaganiu potwierdził, że Anna Turlej jest zawodowym żołnierzem. Przed zaginięciem służyła w 10 Brygadzie Łączności w Leśnicy.
W poszukiwania zaginionej 44-latki zaangażowane są policja oraz Żandarmeria Wojskowa. Służby zaapelowały o pilny kontakt wszystkie osoby, które mogą udzielić pomocy w ustaleniu miejsca pobytu zaginionej. Zgłaszać można się na numer alarmowy 112, który działa na terenie całego kraju albo do Żandarmerii Wojskowej we Wrocławiu pod numerem telefonu 26 1653425.
Czytaj też:
Odnaleziono zaginioną Arynę Jaciuk. Jej ciało przetrzymywano na Białorusi przez 1,5 rokuCzytaj też:
31-latka zmarła po zatrzymaniu. Policja wydała komunikat