Szpitale odmawiały wykonywania aborcji. Kotula zapowiada kary

Szpitale odmawiały wykonywania aborcji. Kotula zapowiada kary

Katarzyna Kotula /
Katarzyna Kotula / Źródło: PAP / Leszek Szymański
Katarzyna Kotula zapowiada kontrole w szpitalach, które odmawiają wykonywania zabiegów aborcji. Ministra ds. równości będzie w tej sprawie współpracowała z ministerstwem zdrowia.

Deklarację dotyczącą przeprowadzenia kontroli w szpitalach Kotula złożyła w programie „Poranna Rozmowa” na antenie RMF FM. – Będę o tym rozmawiała z minister Leszczyną, żeby te szpitale, które, mimo że mają zabiegi przerwania ciąży zakontraktowane to ich nie wykonują, aby były w jakiś sposób przez NFZ karane – powiedziała ministra.

Kotula: Białe plamy na mapie Polski

Kotula dopytywana o zmiany w prawie aborcyjnym, podkreśliła, że te są konieczne, ale priorytetem jest obecnie zapewnienie kobietom bezpieczeństwa. – Ja złożyłam deklarację, ale także jest takie oczekiwanie ze strony premiera Donalda Tuska, że będę współpracować z minister zdrowia Izabelą Leszczyną w zakresie wypracowywania natychmiastowych rozwiązań, zanim zmieni się prawo, które będą mogły dać kobietom i lekarzom poczucie bezpieczeństwa – mówiła.

Zaznaczyła, że wiele polskich placówek medycznych mimo zakontraktowania nie przeprowadzało zabiegów aborcji. – Na mapach Polski było wiele białych plam, czyli miejsc, w których powinno wykonywać się zabiegi aborcji, a nie były one wykonywane – wskazała.

Ministra odniosła się również do koncepcji zakładającej liberalizację prawa aborcyjnego, wprowadzającej zabieg usunięcia ciąży na żądanie. – Dziś na ten krok, który będzie krokiem ostatnim, nie ma zgody większości. Nie ma zgody wszystkich naszych koalicjantów – powiedziała. – Bardzo chciałybyśmy, jako posłanki Lewicy i myślę, że jako posłanki koalicji rządzącej, żeby były szerokie konsultacje społeczne w tej sprawie, być może w formie prawdziwego wysłuchania publicznego – dodała.

Decyzja ETPC

Jednym z pretekstów do rozmowy o zmianach w prawie aborcyjnym była czwartkowa decyzja Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Polki, której odmówiono wykonania aborcji. Kobieta, by usunąć płód, u którego stwierdzono zespół Downa, musiała wyjechać za granicę. Trybunał orzekł, że Skarb Państwa musi zapłacić kobiecie 15 tys. euro z tytułu szkody niemajątkowej oraz 1004 euro za szkody materialne.

Komentując wyrok ETPC, Kotula podkreśliła, że w jej ocenie sędziowie wyznaczyli właściwy kierunek zmian w prawie. – To jest kluczowy wyrok — stwierdziła. — Jestem przekonana, że ten wyrok pokazuje, że musimy iść w kierunku liberalizacji prawa aborcyjnego – dodała.

Czytaj też:
Katarzyna Kotula ministrą do spraw równości w rządzie Donalda Tuska
Czytaj też:
ETPCz orzekł ws. Polki, która nie mogła dokonać aborcji w Polsce. Uzyska odszkodowanie