Ministerstwo Obrony narodowej poinformowało, że w piątek 15 grudnia szef resortu Władysław Kosiniak-Kamysz „podpisał decyzję, parafowaną przez wiceministra Cezarego Tomczyka, o uchyleniu decyzji powołującej Podkomisję MON ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego samolotu Tu-154, katastrofy, która miała miejsce pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r”..
Cofnięto wszelkie upoważnienia i pełnomocnictwa członkom komisji smoleńskiej
MON dodało, że podkomisja Antoniego Macierewicza „ulega likwidacji, a jej członkowie do najbliższego poniedziałku zostali zobligowani do rozliczenia się z wszelkiej dokumentacji, nieruchomości oraz sprzętów używanych do prac podkomisji. Od piątku członkom podkomisji zostają cofnięte wszelkie upoważnienia i pełnomocnictwa do działań związanych z pracami podkomisji”.
W komunikacie podpisanym przez rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej Janusza Sejmeja czytamy, że „w najbliższym czasie zostanie powołany specjalny zespół, który zajmie się analizą każdego aspektu działalności zlikwidowanej podkomisji”.
Komisja Antoniego Macierewicza działała od 2016 r. Raport przedstawiła po sześciu latach
Podkomisja smoleńska została powołana w 2016 r. przez Macierewicza, który był ówczesnym szefem MON. „Raport z badania zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu Tu 154-M nr 101” został przedstawiony 11 kwietnia 2022 r. Wówczas przekonywano, że doszło do „aktu bezprawnej ingerencji”. Informowano o „wybuchu w lewym skrzydle na 100 metrów przed minięciem brzozy” i „eksplozji w centropłacie”.
Mimo wydania raportu z prac podkomisja Macierewicza nie została rozwiązana. Według Krzysztofa Brejzy z Platformy Obywatelskiej łączny koszt działalności podkomisji smoleńskiej miał wynieść ponad 31 mln zł.
Czytaj też:
Katastrofa smoleńska. Jest ważny wyrok Sądu NajwyższegoCzytaj też:
Ostatnia taka miesięcznica smoleńska? Sikorski zwraca uwagę na jeden szczegół