Do tragicznego zdarzenia doszło 26 lat temu, w maju 1997 roku. Wówczas przypadkowy przechodzień odnalazł w bagażniku samochodu zwłoki młodego mężczyzny. O odkryciu poinformował funkcjonariuszy gdańskiej policji, którzy stwierdzili, że ofiara zginęła od postrzału z broni.
Gdańsk. Zabójstwo listonosza na Zaspie
W toku śledztwa ustalono, że zmarły był listonoszem, a w dniu śmierci ukradziono mu kilkanaście tysięcy złotych. Na miejscu zbrodni zabezpieczono liczne ślady kryminalistyczne, które nie doprowadziły jednak do rozwiązania sprawy. Po siedmiu miesiącach podjęto decyzję o umorzeniu postępowania z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa.
W lipcu 2021 roku Prokuratura Regionalna w Gdańsku powróciła do śledztwa sprzed lat. Policjanci z Zespołu do Spraw Przestępstw Niewykrytych Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, zwanego Archiwum X, przeprowadzili ponowne analizy zgromadzonych materiałów – tym razem z wykorzystaniem nowoczesnych technologii. Rozmawiali również z ludźmi z otoczenia zmarłego i prosili media o przypomnienie o sprawie.
Śledztwo Archiwum X. Przekazano akt oskarżenia
Działania służb pozwoliły na wytypowanie potencjalnych podejrzanych, w tym 52-letniego mieszkańca Gdańska, który w przeszłości był już skazany za dokonanie napadów na listonoszy. Mężczyźnie przedstawiono zarzut zabójstwa i podjęto decyzję o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego aresztu.
W czwartek, 14 grudnia zespół prasowy Policji Pomorskiej poinformował, że akt oskarżenia przeciwko 52-latkowi został skierowany do Sądu Okręgowego w Gdańsku. „Zbrodnia zabójstwa zagrożona jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności” – przypomnieli funkcjonariusze.
Czytaj też:
55-latka podejrzana o zabójstwo matki. Była nieuchwytna ponad 20 latCzytaj też:
Makabra w Czernikach. Sąd podjął decyzję ws. aresztu dla 54-latka i jego córki