Po antysemickim skandalu z udziałem Grzegorza Brauna (ugaszeniu świec chanukowych w Sejmie gaśnicą proszkową) rozgorzała dyskusja o tym, czy Konfederacja powinna nadal mieć swojego przedstawiciela w Prezydium Sejmu. Zdaniem posła PiS Mariusza Błaszczaka, jeśli Braun nie zostanie usunięty z partii, to Krzysztof Bosak powinien stracić funkcję wicemarszałka.
Anna Maria Żukowska zapowiedziała, że jej ugrupowanie podejmie starania o wykluczenie Bosaka z Prezydium Sejmu bez względu na to, czy Konfederacja wyciągnie konsekwencje wobec Brauna. Zgodnie z zapowiedzą Lewica złożyła taki wniosek.
Bosak straci funkcję wicemarszałka Sejmu?
W programie „Kawa na ławę” w TVN24 wicemarszałek Piotr Zgorzelski zapowiedział, że „wniosek Lewicy będzie rozpatrzony najprawdopodobniej na najbliższym posiedzeniu Sejmu”. – Partie demokratyczne w tej kwestii zachowają się, moim zdaniem, jednoznacznie, czyli zagłosują przeciwko kandydaturze pana marszałka Bosaka w Prezydium Sejmu – zaznaczył. Najbliższe posiedzenie zaplanowane jest na wtorek 19 grudnia.
Sam Bosak nie zgadza się z łączeniem wybryku Brauna z jego sposobem prowadzenia obrad.
– Nasz klub wyraził jasną ocenę tego zachowania. Potępiliśmy je i poseł Braun jest zawieszony. Robienie wokół tego afery, że będzie odpowiedzialność zbiorowa i będę odwoływany z funkcji marszałka jest nieproporcjonalne i niepoważne – powiedział w programie „7. dzień tygodnia” w Radiu ZET.
–Czy to nie było upokarzające dla pana, że prowadził pan obrady, kiedy Braun wszedł na mównicę i nie był pan w stanie zapanować nad nim? – pytał prowadzący.
– Nie, nie było. Posłowie często próbują się wykłócać, to normalna sytuacja w debacie. Lewica chciałaby cenzury, nie zgodzę się na to – odpowiedział Bosak.
Czytaj też:
Wrocław: Naśladowcy Brauna zatrzymani. To pięciu nastolatkówCzytaj też:
Usiłowała go powstrzymać, gdy ruszył na świece z gaśnicą. Grzegorz Braun mówi o karze