Bodnar robi porządki w Krajowej Radzie Prokuratorów. Odwołani członkowie nie zgadzają się z decyzją

Bodnar robi porządki w Krajowej Radzie Prokuratorów. Odwołani członkowie nie zgadzają się z decyzją

Adam Bodnar
Adam Bodnar Źródło: PAP / Marcin Obara
Adam Bodnar powołał pięciu nowych członków Krajowej Rady Prokuratorów. Ci, którzy zostali z niej odwołani, z taką decyzją się nie zgadzają. Napisali w tej sprawie list do nowego ministra sprawiedliwości.

Jedną z pierwszych decyzji, którą Adam Bodnar podjął w roli ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, było powołanie nowych członków Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym. „Dziś powołałem prokuratorów — Iwonę Palkę, Ewę Wrzosek, Małgorzatę Szeroczyńską, Cezarego Maja i Roberta Wypycha do działającej przy Prokuratorze Generalnym KRP. Serdecznie Państwu gratuluję i życzę powodzenia w realizacji nowej funkcji” – poinformował Bodnar w piątek, 15 grudnia.

Jednak z taką decyzją nie zgadzają się dotychczasowi członkowie KRP, których Bodnar odwołał. „Podkreślić należy, iż jako były Rzecznik Praw Obywatelskich powinien Pan ze szczególną rzetelnością przestrzegać prawa, stać na straży wolności, praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji RP oraz w innych aktach normatywnych” — napisali do Bodnara w liście, który cytuje Polska Agencja Prasowa. Prokuratorzy oceniają, że z ustawy nie wynika, aby „organ powołujący dysponował również kompetencją do odwołania członka Rady”.

Odwołani prokuratorzy pouczają Bodnara

„Przepis przewiduje jedynie kompetencję pozytywną” – przekonują odwołani prokuratorzy. „Istotne jest również to, że ustawa przesądza, iż KRP jest organem kadencyjnym, a jej kadencja trwa 4 lata. Oznacza to, że kadencja członków wybranych i powołanych wynosi cztery lata — w przypadku Prokuratora Krajowego członkostwo w Radzie wynika z pełnionej funkcji — a wygaśniecie mandatu może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie” — zaznaczyli.

„Uwzględniając powyższe argumenty, a także brak jakiegokolwiek uzasadnienia w kierowanych do nas pismach, które pozwalałoby na ocenę ich zasadności stwierdzamy, iż odwołania nas jako członków KRP podjęte przez Pana Prokuratora Generalnego, nie wywołały skutków prawnych” – stwierdzili dotychczasowi członkowie KRP. „Niezależnie, od powyższego stwierdzamy z przykrością, iż o podjętych przez Pana działaniach dowiedzieliśmy się z informacji medialnych” — dodali.

Zupełnie innego zdania jest jednak prokurator Ewa Wrzosek. „W skład obecnej Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym wchodzą różni prokuratorzy. Także ci od Ziobry, wybrani przez zgromadzenia prokuratorów w prokuraturach regionalnych. Ale każdy z nich może być odwołany przez organ, który dokonał tego wyboru” – napisała nowa członkini KRP. „Prokuratorzy zasługują na organ autentycznie strzegący ich niezależności – nie fałszywkę” – podkreśliła.

Czytaj też:
Macierewicz oskarża Kosiniaka-Kamysza o przestępstwo. „Przyjęliśmy decyzję o wniosku do prokuratury”
Czytaj też:
Szefowa KRS odpowiada na list Bodnara. Broni TK i składu Rady