We wtorek 19 grudnia zaplanowano pierwsze oficjalne posiedzenie rządu Donalda Tuska. Ministrowie będą przede wszystkim debatować nad projektem budżetu na 2024 rok. Jeszcze przed rozpoczęciem obrad premier zamieścił w sieci zastanawiający wpis. Nieoczekiwanie pojawiło się w nim nazwisko Jacka Kurskiego.
„No to zapinamy pasy. Nowi szefowie służb, w tym CBA, przyjęcie budżetu, odwołanie Kurskiego z Waszyngtonu – to na początek dnia. Długiego dnia” – napisał Donald Tusk na swoim profilu na Twitterze.
Donald Tusk chce odwołania szefów służb
W tym kontekście warto przypomnieć, że kilka dni temu szef rządu zwrócił się do Kolegium Służb Specjalnych, sejmowej komisji ds. służb specjalnych i prezydenta o wyrażenie opinii na temat odwołania szefów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego. Wniosek został pozytywnie zaopiniowane przez sejmową komisję oraz Kolegium Służb Specjalnych.
Odnośnie Jacka Kurskiego po wyborach pojawiła się zapowiedź, że nowa koalicja będzie chiała skorzystać z art. 11 pkt 3 ustawy regulującej działalność banku centralnego. W myśl tego artykułu prezes NBP reprezentuje interesy Rzeczypospolitej Polskiej w międzynarodowych instytucjach bankowych oraz, o ile Rada Ministrów nie postanowi inaczej, w międzynarodowych instytucjach finansowych.
Jacek Kurski z nową funkcją. „Dobrze przysłużę się”
W grudniu 2022 roku Jacek Kurski rozpoczął pracę jako Alternate Executive Director szwajcarsko-polskiej konstytuanty w Grupie Banku Światowego w Waszyngtonie. „Obok Polski i Szwajcarii w jej skład wchodzą: Azerbejdżan, Kazachstan, Kirgistan, Serbia, Tadżykistan, Turkmenistan oraz Uzbekistan. Kandydatura Pana Jacka Kurskiego na stanowisko Alternate Executive Director została zgłoszona przez prezesa NBP jako Gubernatora RP w Banku Światowym” – poinformował NBP w komunikacie.
„Potwierdzam: podjąłem zgodną z moim wykształceniem i doświadczeniem menadżerskim pracę jako alternate executive director w Banku Światowym świadomy, że oznacza to rezygnację z części aktywności publicznej czy ambicji politycznych. Zawsze myślałem, że nie ma życia poza polityką. Otóż jest. Wiem, że tu też dobrze przysłużę się” – napisał Jacek Kurski na Twitterze.