Kościół w Polsce wchodzi w nowy rok podzielony i poturbowany. Prezydent podpisał ustawę o in vitro, chociaż przestrzegał go przed tym abp Gądecki. Możliwość błogosławienia parom LGBT, na którą zezwolił papież Franciszek, część duchownych uznała za drogę do schizmy. Ograniczanie lekcji religii w szkołach to formalność, bo uczniowie po prostu przestają na nie chodzić. Co dalej?
Francuska profesor Chantal Delsol w książce pt. „Koniec świata chrześcijańskiego“ postawiła niedawno następującą tezę, definiującą ducha naszych czasów:
„Wszystkie prawa społeczne przegłosowane w krajach zachodnich od końca XX wieku odzwierciedlają radykalną zmianę paradygmatu – koniec modelu chrześcijańskiego i zastąpienie go czymś innym, co należy zdefiniować. Mamy do czynienia z naprawdę epokowym zerwaniem, ważniejszym niż dokonane wcześniej zastąpienie monarchii przez republikę”.
Jej zdaniem, choć nie sama religia, to jej społeczno-kulturowa powłoka zaczyna obumierać. Być może nieuchronnie i nieodwracalnie.
Gdyby pod tym kątem przyjrzeć się Polsce, okazuje się, że jesteśmy być może najjaskrawszym przykładem tego zjawiska.
Cały artykuł dostępny jest w 1/2024 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.