W ostatnich latach rządy nad Lasami Państwowymi przypadły Suwerennej Polsce. Donald Tusk podczas expose zapowiedział szybkie zmiany kadrowe. Według Interii wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała ma odpowiadać za kadrową rewolucję. W pierwszej kolejności stanowisko ma stracić dyrektor Lasów Państwowych i polityk partii Zbigniewa Ziobry – Józef Kubica.
O polityku głośno zrobiło się w czerwcu 2021 r. kiedy okazało się, że kupił od Lasów Państwowych dom warty prawie 200 tysięcy złotych za niecałe 10 tys. zł. Kubica ze stanowiskiem pożegna się najprawdopodobniej pod koniec stycznia 2024 r. Wszystko przez to, że jest też radnym sejmiku województwa śląskiego, a zgodę na wypowiedzenie muszą wyrazić radni sejmiku. Na razie nie zapadła decyzja, kto będzie nowym dyrektorem Lasów Państwowych.
Zasłynął aferą z synem lidera zespołu disco polo. Rzecznik Lasów pożegna się ze stanowiskiem?
Kolejnym krokiem ma być odwołanie rzecznika Michała Gzowskiego, zaufanego człowieka Ziobry także związanego z Suwerenną Polską. O Gzowskim opinia publiczna usłyszała w związku z zatrudnieniem w Centrum Informacyjnym Lasów Państwowych syna lidera zespołu disco polo – Weekend. Stało się to w czasie, kiedy Radosław Liszewski zagrał na weselu Gzowskiego.
Zmiany mogą również objąć 17 dyrektorów generalnych. Według planu maksimum wszyscy mają się pożegnać z posadami. Losy kilku osób się jednak ważną, bo są specjalistami i w Lasach Państwowych pracują od lat, a nie byli zaangażowani politycznie. Pewniakiem do pożegnania z dyrektorskim stanowiskiem ma być szef Lasów Państwowych na Podlasiu Andrzej Nowak. Los nadleśniczych ma zależeć od nowych dyrektorów, którzy dokonają przeglądu podległych im nadleśnictw.
Czytaj też:
Komedia w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. Pod biurkiem trzymali zdjęcia posłanekCzytaj też:
Leśnicy sfotografowali tajemnicze zjawisko. Po raz pierwszy opisano je w 1918 r.