Radosław Sikorski udał się z pierwszą wizytą zagraniczną w nowej roli. Na cel swojej podróży minister spraw zagranicznych wybrał Kijów. Polski minister jest bowiem pierwszym unijnym politykiem, który odwiedza stolicę tego kraju po ogłoszeniu przez Brukselę rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych.
Radosław Sikorski z wizytą w Kijowie
Jak ustaliło RMF FM, jednym z najważniejszych punktów wizyty szefa polskiej dyplomacji było przemówienie do ukraińskich deputowanych. Radosław Sikorski miał w swoim wystąpieniu zapewnić Ukraińców, że dwustronne relacje będą dla polskiego rządu jednym z najważniejszych politycznych wyzwań.
Ze względów bezpieczeństwa szczegóły wizyty są trzymane w tajemnicy. Wiadomo jedynie, że minister spraw zagranicznych ma odbyć rozmowy w cztery oczy ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Dmytro Kułebą. Nie wiadomo, czy planowane jest spotkanie z Wołodymyrem Zełenskim.
W planach wizyty pojawił się natomiast czas na złożenie kwiatów przy Ścianie Pamięci poległych podczas wojny oraz zapalenie zniczy pod krzyżem, upamiętniającym ofiary prozachodniej Rewolucji Godności z lat 2013-14, znane jako bohaterowie Niebiańskiej Sotni.
Ambasador Ukrainy o wizycie Radosława Sikorskiego
Wizytę szefa polskiej dyplomacji skomentował w mediach społecznościowych ambasador Ukrainy w Polsce. „Polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski jest w Kijowie jako Gość Honorowy na obchodach Święta Służby Dyplomatycznej Ukrainy” – napisał Wasyl Zwarycz. „Dziękuję za każde słowo wsparcia dla Ukrainy, a szczególnie za deklarację: Unia Europejska potrzebuje Ukrainy” – dodał dyplomata.