Gruntowne zmiany w zarządach mediów publicznych wzmocniły czujność zwolenników opozycji. Niedziałająca strona Inwentarza Instytutu Pamięci Narodowej niemal natychmiast została powiązana z rzekomymi działaniami nowego rządu. O co poszło?
Inwentarz archiwalny jest ogólnodostępnym źródłem informacji o dokumentach historycznych przechowywanych w Instytucie Pamięci Narodowej. Elektroniczny katalog materiałów archiwalnych może być pierwszym krokiem na drodze do poznania zasobu archiwalnego Instytutu, a tym samym historii kilku pokoleń Polaków – czytamy na stronie IPN. Co więcej, od 18 grudnia 2023 r. dostępna jest nowa wersja Inwentarza Archiwalnego IPN zwierająca liczne zmiany wizualne i funkcjonalne, które mają ułatwić i usprawnić korzystanie z serwisu. Internauci zwracali uwagę we wtorek, że od co najmniej kilku godzin nie ma do niego dostępu.
Dlaczego nie działa Inwentarz IPN? Rzecznik Instytutu zabrał głos
W sprawie wtorkowej awarii interweniowała Krystyna Pawłowicz. „Protestuję! Żądam przywrócenia dostępu do inwentarza IPN! Nie wykasujecie naszej narodowej pamięci!” – napisała sędzia Trybunału Konstytucyjnego. Później zamieściła kolejny wpis. „Chwilę temu dostęp do Inwentarza IPN przywrócono. Informacja od prezesa K. Nawrockiego – chwilowe przerwy techniczne. Ale zachowajmy czujność… Sprawdzajmy co jakiś czas. Wspierajmy też IPN!” – dodała Pawłowicz.
Jeden z internautów zwrócił uwagę, że „oni przebudowują serwis, a nie likwidują”, natomiast okres świąteczny jest najlepszy do wdrożeń, bo mało kto wtedy korzysta. „Ale jakąś uspokajającą, wyjaśniającą notkę można by wstawić. W obecnej sytuacji trudno nie reagować inaczej” – przekonywała.
Informację potwierdził rzecznik Instytutu. „Szanowni Państwo, w związku z pojawiającymi się pytaniami dotyczącymi nie działającej strony Inwentarza uprzejmie informuję, że trwają prace modernizacyjne prowadzone przez dział IT. Po Świętach wszystko wróci do normy” – wyjaśnił Rafał Leśkiewicz
Czytaj też:
Krystyna Pawłowicz zaczęła posługiwać się szyfrem. Znamy rozwiązanie zagadkiCzytaj też:
Pawłowicz wściekła po tekście niemieckiej dziennikarki. „Kolejny raz bezczelnie obraża Polaków”