Macierewicz przesiadł się na fotel kierowcy. Przyłapano go na łamaniu przepisów

Macierewicz przesiadł się na fotel kierowcy. Przyłapano go na łamaniu przepisów

Antoni Macierewicz
Antoni Macierewicz Źródło: Shutterstock / TomaszKudala
Antoni Macierewicz nie jeździ już służbową limuzyną z kierowcą. W wyniku pozbawienia przywilejów został zmuszony do prowadzenia prywatnego samochodu. „Fakt” przyłapał posła PiS na łamaniu przepisów ruchu drogowego.

We wtorek, 19 grudnia minister obrony narodowej podjął decyzję o odebraniu przywileju w postaci ochrony Żandarmerii Wojskowej. Były szef MON został również pozbawiony dostępu do służbowej limuzyny z kierowcą.

Macierewicz stracił limuzynę z kierowcą

Tydzień później dziennikarze „Faktu” przyłapali posła na łamaniu przepisów ruchu drogowego w prywatnym samochodzie. Jak przekazali, w drugim dniu świąt Macierewicz poruszał się po Warszawie autem z zaklejonymi unijnymi gwiazdkami na tablicy rejestracyjnej. Na te same oznaczenia na pojeździe polityka zwrócono uwagę w 2018 roku.

twitter

– Jest prawny zakaz ozdabiania tablic, a także nie można na nich umieszczać niczego, co ograniczałoby ich czytelność. Za to grozi mandat 50 zł – poinformował w rozmowie z dziennikiem insp. Marek Konkolewski, emerytowany policjant. Ekspert ds. ruchu drogowego zwrócił także uwagę na to, że przepisy prawne obowiązują wszystkich, niezależnie od ich poglądów, „sympatii i antypatii”.

Nieprzepisowa jazda byłego szefa MON

„Fakt” udostępnił również zdjęcia dokumentujące inne wykroczenie. Poseł PiS w tym samym dniu omijał progi zwalniające poprzez jazdę środkiem drogi, przekraczając podwójną linię ciągłą. – Grozi za to mandat w wysokości 200 zł – powiedział dziennikowi insp. Konkolewski.

Ekspert ds. ruchu drogowego zaznaczył, że podobne praktyki są naruszeniem często popełnianym przez kierowców, którzy nie chcą uszkodzić zawieszenia samochodu i amortyzatorów. – Ale nie zniszczy się samochodu (...) jeśli się stosuje do ograniczeń prędkości – dodał.

Emerytowany policjant zwrócił uwagę na to, że Macierewicz przez wiele lat podróżował na fotelu pasażera, ale teraz musi przywyknąć do roli kierowcy. – Dlatego dam mu radę: warto odświeżyć sobie wiedzę z zakresu przepisów ruchu drogowego – podsumował.

Czytaj też:
Antoni Macierewicz kreśli fatalistyczny scenariusz. „Donald Tusk chce zlikwidować Polskę”
Czytaj też:
Przepychanka w siedzibie PAP. Macierewicz chciał zobaczyć dokumenty