W momencie zakończenia nadawania TVP Info 20 grudnia, byli pracownicy, w tym Michał Rachoń i Michał Adamczyk, przenieśli się na antenę TV Republika, gdzie na gorąco opowiadali o rzekomym „zamachu na wolne media”. Już wtedy było wiadomo, że stacja będzie potrzebować wsparcia finansowego, by kontynuować swoją działalność. Otwarto zbiórkę, a pracownicy stacji apelowali o wpłaty na specjalne konto.
Holecka na żywo prosi o datki dla TV Republika
Danuta Holecka, która wcześniej zrezygnowała z dziewięciomiesięcznego odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji w TVP, dołączyła do ekipy TV Republika. Na antenie stacji nie tylko zapowiada „prawdziwe polskie wiadomości”, ale również prosi widzów o wsparcie finansowe.
– A my dziękujemy państwu bardzo za zaufanie i oczywiście wsparcie finansowe dla wolnych mediów. Cały czas można nas wspierać wpłacając na konto – mówiła na antenie TV Republika Danuta Holecka.
Nagranie z Holecką błagającą o pieniądze trafiło na platformę TikTok, gdzie internauci ostro skrytykowali stację i prezenterkę. W komentarzach pojawiły się liczne żarty i porównania do innych mediów, zwłaszcza TV Trwam.
„Rydzyk nie będzie zadowolony”
Internauci sugerują, że konkurencja dla Telewizji Trwam, związanej z Radiem Maryja, mogłaby spowodować niezadowolenie znanego redemptorysty z Torunia.
„Rydzyk ma konkurencję”, „To teraz w Republice jak w TV Trwam”, „Rydzyk nie będzie zadowolony, jak mu na Trwam ludzie nie wpłacą, bo tu środki pójdą”, „Na wypłaty zbierają?”, „Pani redaktor chyba na wyrównanie pensji liczy” – kpią internauci.
Wielu internetów oceniło prośbę o datki, jako pewną ironię losu, zauważając, że jeszcze niedawno Danuta Holecka robiła za tubę propagandową poprzedniego rządu, a teraz prosi o wsparcie finansowe dla stacji, której w głównej mierze potrzebują byli pracownicy TVP Info.
Niektórzy internauci przypomnieli również próbę wprowadzenia przez ówczesny rząd „podatku od zrzutek”, co dodatkowo podkreśla paradoksalną sytuację obecnej prośby o datki dla TV Republika.