Papież Franciszek za sprawą zatwierdzonej w połowie grudnia deklaracji doktrynalnej „Fiducia supplicans” umożliwił błogosławienie par tej samej płci. Sprawa wywołała różne reakcje biskupów i konferencji biskupów. Odnieśli się do niej prefekt i sekretarz Dykasterii Nauki Wiary kardynał Victor Fernanandez oraz prałat Armando Matteo w wydanym w czwartek 4 grudnia komunikacie.
Kontrowersje po deklaracji zatwierdzonej przez papieża Franciszka. Jest komunikat dykasterii
W oświadczeniu podkreślono, że dokument podpisany przez Ojca świętego „jest jasny i klasyczny w kwestii małżeństwa i seksualności”. Zaznaczono, że „doktryna dotycząca małżeństwa nie ulega zmianie i według Kościoła katolickiego dozwolone są jedynie stosunki płciowe między mężczyzną i kobietą w ramach małżeństwa” – czytamy na portalu Vatican News.
Dykasteria Nauki Wiary tłumaczy, że deklaracja doktrynalna „Fiducia supplicans” otwiera możliwość udzielania krótkich i prostych błogosławieństw duszpasterskich, a nie liturgicznych lub rytualnych parom tej samej płci, a nie ich związkom. „Są to błogosławieństwa bez formy liturgicznej, które nie aprobują ani nie usprawiedliwiają sytuacji, w jakiej znajdują się te osoby” – wyjaśniono.
Rozwaga ws. błogosławienia parom homoseksualnym
W piśmie podpisanym przez kard. Fernanandeza zwrócono m.in. uwagę, że „jeśli istnieją przepisy, które skazują na więzienie, a w niektórych przypadkach na tortury, a nawet śmierć za sam fakt zadeklarowania się jako osoba homoseksualna, oczywiste jest, że błogosławieństwo byłoby nierozważne”.
Według dykasterii „prawdziwą nowością” Fiducia supplicans jest „zaproszenie do rozróżnienia między dwiema różnymi formami błogosławieństw: ‘liturgicznymi lub rytualnymi’ i ‘spontanicznymi lub duszpasterskimi’”. W ramach przykładu podano, że „duszpasterskie” błogosławieństwa muszą być „przede wszystkim bardzo krótkie” (trwać kilka sekund) i być bez rytuału i Księgi Błogosławieństw.
Przykładowe błogosławieństwo dla osób tej samej płci
„Jeśli dwie osoby podchodzą razem, aby o nie prosić, po prostu prosi się Pana o pokój, zdrowie i inne dobra dla tych dwóch osób, które o to się zwracają. Jednocześnie prosi się, aby żyli Ewangelią Chrystusa w pełnej wierności i aby Duch Święty mógł uwolnić te dwie osoby od wszystkiego, co nie odpowiada Jego Boskiej woli i tego wszystkiego, co wymaga oczyszczenia” – zaprezentowano.
„Nie jest to małżeństwo, ale nie jest to też ‘zatwierdzenie’ lub ratyfikacja czegokolwiek. Jest to jedynie odpowiedź pasterza na prośbę dwojga ludzi o Bożą pomoc. Dlatego w tym przypadku pasterz nie stawia warunków i nie chce znać intymnego życia tych ludzi” – brzmi kolejny fragment komunikatu. Podsumowano, że „żaden biskup nie jest upoważniony do proponowania lub wprowadzania błogosławieństw, które mogłyby przypominać obrzęd liturgiczny”.
Czytaj też:
Polski Kościół o ważnym dokumencie Watykanu. Terlikowski: Śmieszne? To jest dramatyczneCzytaj też:
Episkopat reaguje na zgodę Franciszka. „Deklaracja w niczym nie zmienia dotychczasowego nauczania”