W czwartek 11 stycznia wybuchł pożar w hali w zakładzie produkcyjnym, który znajduje się w miejscowości Umiastów. Jak relacjonuje TVN Warszawa, słup czarnego dymu widać z dużej odległości.
Pożar hali z tworzywami sztucznymi. 45 jednostek straży pożarnej na miejscu
Najnowsze informacje w sprawie przekazała mł. kpt. inż. Katarzyna Urbanowska. – To hala z piankami i tworzywami sztucznymi, prawdopodobnie produkowane są tam opakowania – przekazała oficer prasowa mazowieckiego komendanta wojewódzkiego PSP. – Sześć osób zostało ewakuowanych z hali, w tym jedna poszkodowana. Siedem osób zostało ewakuowanych z części biurowej. Prawdopodobnie jedna osoba jest zaginiona, mogła zostać na hali – dodała.
Jak podał portal TVN Warszawa, na miejscu jest 45 jednostek straży pożarnej, w tym grupa chemiczna z Warszawy. Specjaliści stwierdzili, że są „delikatne przekroczenia norm”, jeśli chodzi o pomiary powietrza. W związku z tym pojawił się apel do mieszkańców, aby zamykali okna i nie wychodzili na zewnątrz, jeżeli to nie jest konieczne. Podkreślono także, że akcja gaśnicza przebiega bez zakłóceń, a komunikat ma charakter prewencyjny.
Czytaj też:
Wypadek na A1. Sebastian M. starał się o list żelazny. Jest ostateczna decyzja sąduCzytaj też:
Wypadek z udziałem karetki pogotowia. „Poszkodowany odmówił hospitalizacji”