–Pięć takich wyroków oddalających pozwy TVP pozwala powiedzieć: media publiczne pod rządami PIS są współodpowiedzialne za tragedię (Pawła – red.) Adamowicza. Podobnie jak rozgłośnia regionalna ze Szczecina jest współodpowiedzialna za samobójczą śmierć Mikołaja Filiksa – mówił w Sejmie minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podczas debaty nad wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec niego.
Bartłomiej Sienkiewicz o TVP. „Podjąłem działania w ramach prawa”
–Jako minister kultury miałem wybór: wejść na ścieżkę ustawodawczą trwającą miesiące, albo nawet lata, (...) albo położyć temu kres. Trzeba było zatamować potok podłości wywołujący najgłębsze podziały społeczne. Kolejna śmiertelna ofiara jako efekt szerzenia nienawiści przez media pozostające w rękach PiS obciążałaby już nie pana Kaczyńskiego, Morawieckiego, Glińskiego ale wprost mnie, jako ministra nadzorującego te podmioty. Działając w stanie wyższej konieczności podjąłem działania środkami prawnymi i weryfikowalnymi – zapewnił minister.
–Wściekłość PiS-u jest tym większa, że o 19:30 pojawia się serwis informacyjny, który po prostu relacjonuje rzeczywistość. Polacy potrzebują jak tlenu rzetelności, bezstronności i godnego zaufania źródła informacji – ocenił.
Odniósł się do nazywania go „pułkownikiem, podpułkownikiem”.
– Jestem dumny tego, że tworzyłem fundamenty pod niepodległą Polskę. Dziękuję za przypomnienie mi o tamtych czasach, zasadach, gdzie rygor służby był najwyższym prawem. Wtedy moim zadaniem była budowa niepodległego państwa, dziś ochrona go przed złem. Na tej drodze się nie cofnę, ani kroku wstecz – powiedział.
Czytaj też:
Lichocka odczytała w Sejmie list Kamińskiego. „Znajdzie się prycza dla Sienkiewicza”Czytaj też:
Koniec okupacji TVP przez Michała Adamczyka. Grożą mu konsekwencje prawne