W piątek do Polski z oficjalną wizytą przyleci Didier Reynders. Agenda przewiduje spotkania z przedstawicielami Sejmu i Senatu oraz rozmowy z ministrami: spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim, sprawiedliwości Adamem Bodnarem oraz spraw europejskich Adamem Szłapką. Didier Reynders spotka się również z przedstawicielami środowisk prawniczych w Polsce.
Wizyta Didiera Reyndersa w Polsce
– Z komisarzem Reyndersem będziemy rozmawiać przede wszystkim o tym, jakie działania podjęliśmy w ostatnich tygodniach w Polsce – powiedział minister Adam Szłapka cytowany przez PAP. Dodał, że rządzący będą chcieli pokazać, jak „skutecznie, krok po kroku, przywracają praworządność”.
RMF FM informowało, że rozmowy Reyndersa z polskimi władzami mają dotyczyć trzyetapowego planu odblokowywania unijnych funduszy i znoszenia procedur nałożonych przez UE w związku z łamaniem zasad praworządności za czasów rządów PiS. Według doniesień stacji, zgodnie z planem ustalonym między Polską a KE, jako pierwsze mają być odblokowane środki z KPO. Polskie władze i KE miały także porozumieć się co do tego, że zmiany ustawodawcze nie będą w tym celu wymagane. Celem jest uniknięcie ewentualnego weta ze strony prezydenta, które zablokowałoby Polce dostęp do funduszy.
Drugim krokiem ma być odblokowanie Funduszu Spójności (76 mld euro). Jednak najbardziej czasochłonny będzie etap trzeci. Przewiduje on zdjęcie z Polski procedury artykułu 7 Traktatu UE. Rozpoczęta w 2017 roku procedura dotyczy całokształtu wymiaru sądownictwa w naszym kraju.
– Komisja Europejska wcale nie jest zniecierpliwiona, nie widzę ryzyka związanego z wypłatą środków z KPO — mówił ostatnio premier Donald Tusk, odnosząc się do doniesień części mediów, jakoby Polska miała nie dostać pieniędzy z programu RePowerEU, będącego częścią KPO.
Czytaj też:
Na co pójdą pieniądze z KPO? Są konkretne kierunkiCzytaj też:
Reynders ostrzega przed krokami KE. Skomentował także słowa Ziobry