Elon Musk 22 stycznia ma przylecieć do Polski. Najbogatszy człowiek świata ma wylądować w Krakowie, a dzień później odwiedzić Muzeum Auschwitz-Birkenau. Wizyta Muska w Oświęcimiu, ma być wiązana z wysuwanymi od kilku miesięcy pod adresem platformy X (dawny Twitter) zarzutami o antysemityzm. Musk ma wysłać w świat komunikat, że wraz z jego serwisem odcinają się od tego typu treści.
Przemysław Czarnek zwrócił się do Elona Muska
Nie wiadomo, czy najbogatszy człowiek świata spotka się z przedstawicielami rządu. Rozmowy w tej sprawie wciąż trwają. Możliwe jest spotkanie z ministrem cyfryzacji Krzysztofem Gawkowskim. Tymczasem Przemysław Czarnek napisał w mediach społecznościowych publiczną wiadomość do Muska. Polityk PiS „w imieniu wolnych Polaków” zaprosił właściciela X do złożenia wizyt w więzieniach w Radomiu i Ostrołęce, gdzie są Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.
Były minister edukacji i nauki przekonywał, że „po raz pierwszy od 1989 roku mamy w Polsce więźniów politycznych”. „Niech świat usłyszy, jak nowa koalicja rządowa łamie prawo na każdym kroku zaledwie w miesiąc po przejęciu władzy. Trwa atak na polskie media, sądy i szeroko rozumianą wolność” – napisał Czarnek.
Marcin Józefaciuk poprawia byłego ministra edukacji i nauki
Posłowi Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział Marcin Józefaciuk. „No oczy bolą... da pan następnym razem do sprawdzenia – ok? Chętnie wesprę jako anglista. Polish – polski, polish – polerować. Tutaj rozmiar ma znaczenie. Nie wspomnę o innych błędach, troszkę wstyd jednak... A matury sprawdzam od dobrych kilku lat” – napisał polityk PO.
Czarnek poprawił swój wpis, co nie umknęło uwadze Józefaciuka. „Dziękuję za edytowanie pisowni, jednak strona bierna, czas perfect, czas continuous, przyimki oraz frazy do poprawy. Piszę serio – polecam się na przyszłość. W końcu reprezentujemy Polskę na zewnątrz” – podsumował.
Czytaj też:
Trwa głodówka Wąsika i Kamińskiego. „Jeżeli stanie się coś złego, to Bodnar będzie odpowiedzialny”Czytaj też:
„Niedyskrecje”: Setki ułaskawień przed końcem kadencji Andrzeja Dudy? „Wyobrażam to sobie”