W piątek, 19 stycznia Donald Tusk opublikował w mediach społecznościowych nagranie, w którym opowiedział o nadchodzących zmianach w szkołach. – Pamiętacie Maćka z Włocławka? – rozpoczął premier. Chłopiec pojawił się na jednym ze spotkań otwartych z politykiem.
Prace domowe. Premier ogłasza zmiany
– To jest problem ogólnie polskich szkół, że są łamane prawa dziecka. Zadawanie na weekend, sprawdziany na poniedziałek– przytoczono fragment jego wypowiedzi. – Uroczyście ogłaszam: tego problemu więcej nie będzie. Od kwietnia nowe zasady prac domowych – zapowiedział Donald Tusk.
Zmiany zostaną wprowadzone w szkołach podstawowych. – W klasach od 1 do 3 żadnych prac domowych. No chyba, że czasami jakiś wierszyk. Od 4 do 8 klasy prace domowe tylko dla chętnych i bez oceniania – wyjaśnił premier. Zwrócił się też do starszych uczniów. – Jeśli chodzi o szkoły średnie... bawcie się dobrze na feriach – zakończył.
Szkoły podstawowe to początek
Wcześniej zmiany w zasadach zadawania prac domowych zapowiedziała minister edukacji Barbara Nowacka. W rozmowie z Wirtualną Polską podkreśliła, że w tym przypadku priorytetem są szkoły podstawowe. Odniosła się również do sytuacji w szkołach średnich i zapewniła, że „jest przekonana, że prace domowe też zostaną tam zniesione, po kilku latach funkcjonowania szkół podstawowych bez prac domowych”.
Zapowiedzi polityków wskazują na to, że w kwietniu rząd wypełni jedną z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej. „Zlikwidujemy prace domowe w szkołach podstawowych. Wprowadzimy szeroką ofertę bezpłatnych zajęć pozalekcyjnych w szkole. Przeznaczymy dodatkowe pieniądze na zajęcia rozwijające zdolności uczniów i wyrównujące szanse, sport, rozwijanie zainteresowań. Zapewnimy pomoc w szkole zamiast korepetycji w domu” – zadeklarowali w „100 konkretach na 100 dni”.
Czytaj też:
Kiedy podwyżki dla nauczycieli? Minister podaje terminCzytaj też:
Inwestycje w psychiatrię dziecięcą. Jest zapowiedź minister Leszczyny