Minister sprawiedliwości prokurator generalny Adam Bodnar 23 stycznia poinformował, że do prezydenta Andrzeja Dudy przekazano akta sądowe związane z postępowaniem ułaskawieniowym wobec Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Do akt załączono wniosek o nieskorzystanie z prawa łaski wraz ze stanowiskiem prokuratora generalnego. Opinia Bodnara nie jest wiążąca dla głowy państwa.
Wicemarszałek Sejmu o decyzji Adama Bodnara. „Andrzej Duda nie ma wyjścia”
Sprawę skomentował dla dziennikarzy w Sejmie Włodzimierz Czarzasty. Ocenił, że „Duda mógł skorzystać z własnej inicjatywy, a teraz po opinii prokuratora generalnego nie ma wyjścia”. – Więc jeżeli wszystko to, co mówił pan prezydent, jest prawdą, to dzisiaj panowie Wąsik i Kamiński wyjdą z więzienia – zaczął wicemarszałek Sejmu. Po chwil dodał, że może to stać się jutro.
Czarzasty przekonywał, że „dobrze się stało, że pewne procesy się zamykają”. – Jeżeli Andrzej Duda nie chciał skorzystać ze swoich uprawnień, bo nie chciał i żeby była jasność, zawsze to będę mówił, to w tej chwili pan Bodnar postawił go pod ścianą i dał mu argument do tego, żeby skorzystał z uprawnień poprzez pana Bodnara – powtórzył.
Włodzimierz Czarzasty wspiera Szymona Hołownię ws. Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika
Współprzewodniczący Lewicy podkreślił, że Kamiński i Wąsik „nie zajmą swoich miejsc na sali sejmowej, bo nie są posłami od momentu, kiedy sąd wydał wyrok i stwierdził, że są przestępcami”. Czarzasty dodał, że „tak postanowił w tej sprawie marszałek Sejmu Szymon Hołownia i ma w tej sprawie m.in. jego wsparcie”. Wicemarszałek Sejmu ocenił, że „nie ma chyba takiej procedury i potrzeby”, aby posłowie PiS nie byli wpuszczani do budynków parlamentarnych.
Czarzasty kontynuował, że koalicja rządząca jest gotowa na sytuację, jeśli Prawo i Sprawiedliwość chciałoby stosować obstrukcję. – Jesteśmy naprawdę do tego przygotowani, mamy przemyślane wszystkie, wydaje mi się, warianty i traktujemy to naprawdę spokojnie. Jest to proces, który trzeba zakończyć. Pan Wąsik i pan Kamiński nie są posłami, w związku z czym ich miejsce nie jest na sali sejmowej – podsumował współprzewodniczący Lewicy.
Czytaj też:
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. Adama Bodnara. Przekroczył uprawnienia?Czytaj też:
Krystyna Pawłowicz broni Kamińskiego i Wąsika. „ZATRZYMAJCIE SADYSTYCZNE ZNĘCANIE”