Marcin Makowski, „Wprost”: Czy Polska jest państwem, które ma potencjał do bycia jednym z najważniejszych społeczno-gospodarczych graczy w Europie? A może to mit „przegonienia Niemiec i Francji“, którym karmimy się dla poprawy samopoczucia?
Igor Janke: To nie jest mit. Jestem głęboko przekonany, że to osiągalne i mamy do tego skoku cywilizacyjnego niezbędny potencjał. Wystarczy na spokojnie przeanalizować, jak zmieniliśmy się przez ostatnie 30 lat. To fenomen, którego również ja byłem świadkiem.
Bardzo dużo podróżuję i od pewnego czasu wracając do Polski myślę: „tu jest naprawdę nieźle“. Owszem, to uczucie nie jest analogiczne, gdy przyjeżdżam z Londynu a nie Azji czy Afryki, ale postęp jest ogromny, na bardzo wielu polach.
Dlatego zacząłem się zastanawiać – jeśli zrobiliśmy to raz, czy nie da się tego skoku powtórzyć? Mamy poważne fundamenty do wzrostu. Potężne firmy, których w 1989 r. w ogóle nie było.
Gdy rozmawiasz o tym z przedsiębiorcami, co ci mówią?
Kiedyś odpowiadali, że trudno będzie dorosnąć do rozmiarów Boscha, Mercedesa, Siemensa – gdzie my do nich. Ale dzisiaj, to już jest raczej myślenie „a czemu nie?“. Tamte firmy też kiedyś były wielkości Maspexu, InPostu czy 4F. W Polsce udało się wielu biznesmenom zebrać doświadczenie, kapitał, kontakty międzynarodowe. Co jest kluczowe – oni mają ogień w oczach. Jeszcze im – i nam – się chce. To jest znacznie ważniejsze niż często spektakularna lub irytująca polityka, która przebija się do mediów międzynarodowych.
Bez względu na to, co się dzieje w Sejmie, mamy stały, równomierny wzrost polskiego PKB.
Chcesz powiedzieć, że problemy polityczne nie są ważne?
Są, ale wbrew płytkiemu postrzeganiu ich znaczenia – długoterminowo Polska jest strategicznie przewidywalnym krajem. Jest jasne, że będziemy w Unii Europejskiej i NATO.
Nie dla wszystkich.
Ale jakie to są proporcje? Zdecydowana mniejszość. Jestem sobie w stanie wyobrazić, że za kilka lat Francja wyjdzie z Unii, ale my nadal nie mamy wyraźnego powodu ani realnych zysków. Jesteśmy częścią Zachodu oraz Sojuszu Północnoatlantyckiego i to się w żadnej możliwej do przewidzenia przyszłości nie zmieni. Owszem, mamy trudną sytuację geopolityczną, ale są też elementy, które nam sprzyjają.
Jakie?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.