W niedzielę po raz pierwszy od lat Wojsko Polskie zagrało z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. „Dziękuję wszystkim żołnierzom i funkcjonariuszom, którzy w tym roku zagrali z fundacją WOŚP. Pomoc drugiemu człowiekowi to rzecz absolutnie bezcenna. Niech ona zawsze daje radość i nigdy nie niesie uczucia nienawiści. Tego życzę wszystkim. Warto pomagać” – skomentował udział wojska minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Błaszczak skomentował udział wojska w WOŚP
Mniej przychylnie na zaangażowanie wojska patrzy jego poprzednik Mariusz Błaszczak. – Gen. Brysia zwolnili, bo powiedzieli, że robił za dużo pikników wojskowych. Tylko my na tych piknikach rekrutowaliśmy do wojska. A co jutro (w niedzielę – red.) będzie? Jutro będą pikniki na rzecz Owsiaka i tam wojsko zaangażowali, bo wiadomo, w wojsku jest wszystko na rozkaz – mówił podczas sobotniego spotkania z wyborcami w Olsztynie były szef MON.
– To co, pikniki z Owsiakiem dobre, a te, które służyły zaangażowaniu w służbę w wojsku polskim, złe? Jutro żołnierze pójdą na rozkaz i będą musieli Owsiaka wspierać. To jest jedno wielkie nadużycie, nie wolno się godzić na to, by tracić z oczu to, co najważniejsze – bezpieczeństwo kraju – kontynuował.
Samo zwolnienie gen. Mirosława Brysia Władysław Kosiniak-Kamysz komentował już w styczniu. – Zaangażowanie w pikniki, w ogóle wykorzystywanie, munduru żołnierza polskiego do promowania tylko i wyłącznie działalności partyjnej czy politycznej, a nie działalności na rzecz bezpieczeństwa państwa, obronności, na rzecz budowania wspólnoty na rzecz bezpieczeństwa, uważam za skandaliczne i karygodne – wyjaśniał wówczas polityk.
Owsiak odpowiada Błaszczakowi
Na słowa Mariusza Błaszczaka zdecydował się za to odpowiedzieć Jurek Owsiak. – Panie były ministrze, nikt nikomu nie kazał, naprawdę. To był wręcz warunek, kiedy rozmawialiśmy z aktualnym panem ministrem obrony narodowej, (mówiliśmy – red.) proszę nie wydawać żadnych rozkazów – zapewnił szef WOŚP.
– Panie były ministrze, no wszyscy chcieli grać i to były te pikniki, które były oddolne, oddolne od ludzi. Pamiętam pana pikniki, no nie będę ich komentował po prostu. Bo pan kazał, a my właśnie nie kazaliśmy – dodał.
Ministerialne pikniki i wielka klapa
Pikniki, o których mówił Jurek Owsiak, to najpewniej te pod hasłem „Bezpieczna Polska” zorganizowane w 2017 roku przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Odbywały się one w przeddzień 25 finału WOŚP w kilku miastach Polski.
Podczas nich organizowana była przez Caritas Polowy zbiórka pieniędzy dla chrześcijańskich uchodźców z Syrii. Jej termin komentowany był jako rządowa konkurencja dla Orkiestry.
Konkurencyjny nie był za to wynik finansowy, jakim zbiórka się zakończyła. W całym kraju zebrano 14 076,02 zł. Największy wynik uzyskano w Warszawie, gdzie kwestorzy uzyskali 3 574,74 zł. Najgorszy wynik uzyskano w Bydgoszczy i Krakowie. Wyniósł on 0 zł i spowodowany był brakiem chętnych wolontariuszy. Dla porównania WOŚP zebrał wówczas 105 570 801 zł.
Czytaj też:
Książka dziennikarzy „Wprost” i kolacja. Wylicytowano je na aukcji WOŚP za 16 tys. złCzytaj też:
Koniec 32. Finału WOŚP. Wynik przewyższył nasze najśmielsze oczekiwania