Nowy król Danii Fryderyk X (został nim po abdykacji Małgorzaty II) przyjechał właśnie do Pałacu Prezydenckiego. Jako cel pierwszej wizyty zagranicznej wybrał Polskę i pozostanie tu przez trzy dni – do 2 lutego.
Król został powitany przez prezydenta na Dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego
30 stycznia, zanim został przywitany na Dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego przez Andrzeja Dudę, uczestniczył w otwarciu Forum Biznesu. Przed południem wziął zaś udział w zamkniętym spotkaniu na Białej Sali z prezydentem – po czym obaj udali się na wspólne śniadanie, wydane na cześć króla.
Po południu król złożyć ma wieniec pod Grobem Nieznanego Żołnierza. Następnie uda się na spotkanie z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, a później – z marszałkinią Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską.
W dalszej części dnia będzie uczestniczył podczas ceremonii podpisania porozumienia w zakresie efektywności energetycznej – czytamy w harmonogramie na 31 stycznia. Potem zaś w okrągłym stole „Climate Friendly Agriculture & Biogas”.
Na zakończenie dnia – tym razem na cześć prezydenta – kolację wyda król Fryderyk X.
Jaki charakter ma wizyta Fryderyka X w Polsce?
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak ocenia, że pierwsza wizyta zagraniczna króla Danii właśnie w Polsce to ważny sygnał w kontekście współpracy „w zapewnieniu Polsce bezpieczeństwa energetycznego” – cytuje szefa BPM Polska Agencja Prasowa. Dotyczy to zarówno farm wiatrowych, jak i gazociągu Baltic Pipe.
Obecność Fryderyka X ma mieć „charakter gospodarczy, a głównymi poruszanymi zagadnieniami będą bezpieczeństwo, energetyka, klimat, żywność, rolnictwo. Król przybywa do Polski z dużą misją biznesową”.
twitterCzytaj też:
Opublikowano oświadczenie majątkowe Putina. Ani słowa o jachtach i pałacuCzytaj też:
Wyszedł przez okno na skrzydło samolotu. Inni pasażerowie go popierają