Jak poinformowało RMF FM, policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności śmierci dwumiesięcznej dziewczynki. Dziecko zmarło w jednym z domów w Sokółce na Podlasiu.
Sokółka. Nie żyje dwumiesięczna dziewczynka. Rodzice zatrzymani
Ze wstępnych informacji, do których dotarli dziennikarze wspomnianej rozgłośni wynika, że na miejsce zostali wezwani ratownicy. Na miejscu stwierdzili zgon dziecka. To właśnie ratownicy podjęli decyzję i poinformowani o sprawie policję – przekazał rzecznik podlaskiej policji, nie ujawniając szczegółów. Dodał jedynie, że „do sprawy” zatrzymano rodziców dziecka. Znajdują się w policyjnym areszcie.
Niewiadomą pozostaje, jaka była przyczyna śmierci dwumiesięcznego dziecka. Ma to zostać wyjaśnione w toku prowadzonego śledztwa.
Czytaj też:
Nauczycielka potrąciła uczennicę przed szkołą. Prokuratura wszczęła śledztwoCzytaj też:
Śmierć 14-latki z Andrychowa. Nieoficjalnie: Ukarano policjanta